Reklama

Wolbrom

środa, 23 styczeń 2019 07:56

Bal studniówkowy wolbromskich maturzystów

Cieszmy się chwilą, która trwa

Tym razem wolbromscy abiturienci bawili się w „Klimtówce”. 12 stycznia, jak nakazuje tradycja, rozpoczęli studniówkę od dostojnego poloneza, po którym wysłuchali kilku wystąpień. Kwiaty i podziękowania dla dyrekcji, grona nauczycielskiego oraz rodziców kończyły część oficjalną uroczystości, po której czekała ich już tylko tylko zabawa do białego rana.

-„Przez kilka lat nie szczędziliśmy wysiłków, zdobywaliśmy wiedzę, pracowaliśmy, by osiągnąć wyznaczone cele. Dzisiejszego wieczoru pragniemy jednak odłożyć na bok wszelkie zmartwienia, by naszym udziałem stała się dobra zabawa” – mówili prowadzący uroczystość uczniowie: Kinga Sąkól i Jakub Kaczmarczyk.
A sygnał do niej dał dyrektor Zespołu Szkół Piotr Grojec, oficjalnie otwierając bal studniówkowy i życząc samych tylko miłych wrażeń podczas „najwspanialszego z możliwych wieczorów”, który wszyscy zapamiętają do końca swych długich lat życia. Życzył wszystkim maturzystom wspaniałej zabawy i zdania egzaminów.

czwartek, 07 sierpień 2014 21:17

Konferencja popularno - naukowa w Załężu

Z miłości do Jury

Okazuje się, że Dolina Wodącej oraz zlokalizowane w jej okolicy skały, jaskinie i potoki, kryją więcej skarbów, niż mogliśmy początkowo przypuszczać. Odnalezienie przed kilku laty, przez naukowców Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, śladów osadnictwa ludzkiego z okresu plejstocenu, było najbardziej spektakularnym wydarzeniem, które zostało szybko zauważone w świecie naukowym, przyczyniając się do lepszego poznania pradawnych dziejów Europy. Ale prace zespołu badaczy i studentów pod kierunkiem prof. Krzysztofa Cyrka zaowocowały szeregiem innych odkryć, które pozwalają patrzeć na naszą okolicę jako na prawdziwą skarbnicę wiedzy.

Ciekawą propozycją zaprezentowania prac i odkryć naukowców z tej dziedziny była konferencja popularno - naukowa zorganizowana w Załężu 12 lipca.

Dla takich chwil warto żyć

-„W najśmielszych oczekiwaniach, wymyślając konkurs parę lat temu, nie mogłem marzyć o tym, że doprowadzi on do odnowienia jakiegoś pomnika. I za to, autorkom serdecznie dziękuję” - mówił podczas uroczystości w Czarnym Lesie przedstawiciel Muzeum Armii Krajowej w Krakowie, pomysłodawca konkursu „Zachować dla przyszłych pokoleń” Robert Springwald. A miał na myśli dwie uczennice Zespołu Szkół w Dłużcu, które zainspirowały lokalną społeczność do upamiętnienia miejsca zamordowania przez hitlerowskich okupantów 11 mieszkańców Łan Średnich.

A wszystko zaczęło się...

piątek, 06 czerwiec 2014 10:27

II Małopolskie Święto Chleba w Wolbromiu

Mamy rekord!

Jednym z ważnych punktów, obchodzonego 25 sierpnia II Małopolskiego Święta Chleba w Wolbromiu, było bicie rekordu Polski na największy obwarzanek. Sztuki tej podjął się Jacek Haberka - właściciel tutejszej piekarni, z pomocą pań z Kół Gospodyń Wiejskich, skupionych w stowarzyszeniu „Kłos”. To one wpadły na pomysł tak niecodziennej promocji miasta i całej gminy. I trzeba przyznać, że im się to udało, gdyż relację z tego wydarzenia przekazały największe stacje telewizyjne.

Ogromny obwarzanek, wniesiony uroczyście na estradę, ważył 32,5 kg, a jego obwód wynosił 430 cm. Po dokładnym obfotografowaniu i pokrojeniu, szybko zniknął ze stołu. Każdy, kto przybył na imprezę chciał skosztować tego niecodziennego wypieku.

piątek, 06 czerwiec 2014 10:23

Żal mi tych ludzi, bo jak mają żyć?

Hotel bez gwiazdek

Hotel, mieszczący się w Wolbromiu przy ulicy Pod Lasem, nie cieszy się dobrą sławą. Trochę za sprawą samych lokatorów, trochę ze względu na panujące tam warunki. Okazuje się bowiem, że kilka mieszkań ma utrudniony dostęp do bieżącej wody i ubikacji. Aż trudno uwierzyć, że w XXI wieku, w komunalnych mieszkaniach będących własnością gminy, można było dopuścić do takiego stanu!

Kto do tego dopuścił?

Powiedzmy od razu jasno – lokatorzy nie są bez winy. Jak wyjaśnia dyrektor Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Zdzisław Skoczyń, ogólnodostępne ubikacje i kuchnie były w poprzednich latach systematycznie dewastowane. Zostały, ale na pierwszym piętrze i lokatorzy z parteru mogą z nich korzystać.

Te na parterze w zeszłym roku zamieniono na mieszkania. Przynajmniej będzie z nich jakiś pożytek, zamiast kosztów i kłopotów.