Reklama
Wyświetlenie artykułów z etykietą: Sport
Mistrzostwa Miasta Wolbrom w JUDO Dzieci
W niedzielę 6 czerwca, w hali sportowej na osiedlu Wł.Łokietka, odbędą się drugie otwarte Mistrzostwa Miasta Wolbrom w Judo Dzieci.
Zawody objął swym patronatem burmistrz Adam Zielnik. Początek - godz. 10:00.
Strażak Przybysławice pnie się w górę
Strażacy zwyciężają
Sześć ostatnich meczy piłkarze Strażaka Przybysławice mogą zaliczyć do udanych. W kwietniu wygrali z Pilicą Wierbka 2:1, potem z Sokołem Gołaczewy 4:2, nastepnie rozgromili Błyskawicę Kolbark 5:1 i zwyciężyli z Prądnikiem Sułoszowa 2:1. 23 maja wysoko pokonali Trzy Korony Żarnowiec. Na swoim boisku strzelili gościom aż pięć bramek, nie tracąc żadnej.
Zwycięstwem zakończy się też zaległy mecz z sąsiadami ze Spartaka Charsznica. 19 maja, choć mecz był ostry i obfitował w dramatyczne momenty, Strażacy ostatecznie przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę, by wygrać to spotkanie 4:2.
Zajmują obecnie 7 miejsce w tabeli klasy A w grupie olkuskiej, z 42 punktami na koncie.
Ogólnopolski turniej karate w Wolbromiu
29 maja o godz. 10:00 rozpoczyna się XXVI Ogólnopolski Turniej OYAMA Karate w Kata.
Organizatorem turnieju jest Jurajski Klub Oyama Karate, a patronat nad imprezą objęło Miasto i Gmina Wolbrom.
Tym razem zawody odbywają się w hali sportowej na osiedlu Łokietka.
ZAPRASZAMY
Pierwsze zwycięstwo Przeboju w tej rundzie
W sobotę 22 maja, na własnym boisku, podopieczni Radosława Koterby pokonali kolegów z Pogoni Miechów 2:0.
To pierwsze zwycięstwo Przeboju w rundzie wiosennej. Dwa poprzednie spotkania zakończyły się remisami: 1:1 z Leśnikiem Gorenice 15 maja u siebie i 0:0 z Bolesławem Bukowno 19 maja na wyjeździe, a poprzednie - przegranymi. Zwycięstwo nad Pogonią pozwoliło awansować drużynie na 4 pozycję w klasie okręgowej. Ma teraz na swym koncie 31 punktów, o pięć mniej niż zajmujący miejsce trzecie Orzeł Bębło. Liderzy tabeli, czyli zespół Błękitnych Modlnica i TS Węgrzce są już poza zasięgiem pozostałych zespołów. Zgromadzili do tej pory, odpowiednio: 52 i 50 punktów.
Nowy trener w Pogoni – Krzysztof Szot zastąpił Marka Holochera
Za bramkarza bramkarz
Niespodzianki nie było i chyba tak na dobrą sprawę nikt się jej nie spodziewał. Miechowianie przegrali z liderem krakowskiej ligi okręgowej 0:4. Rezultat zszedł jednak na dalszy plan wobec wiadomości o zmianie na ławce trenerskiej Pogoni. Spotkanie z TS Węgrzce okazało się ostatnim za kadencji Marka Holochera. Od poniedziałku 17 maja br. zastąpił go Krzysztof Szot – według wielu (w tym piszącego te słowa) jeden z najlepszych golkiperów w historii „Gryfitów”
Marek Holocher prowadził MKS Pogoń od 14 lipca 2020 roku, zastępując rodzinny duet Marek Kowalski-Michał Kowalski. Pierwszy „chrzest bojowy” w nowym zespole przeszedł dwa dni później, gdy jego piłkarze pokonali w sparingu Partyzanta Dojazdów 5:2. Były golkiper czołowych zespołów z Krakowa (Wisły, Cracovii i Hutnika) miał przede wszystkim zadbać o lepszą organizację w defensywie, która miała przynieść wymierne korzyści. Runda wiosenna 2020 okazała się dla miechowian co najmniej udana – ósma lokata w tabeli i bilans spotkań w postaci siedmiu zwycięstw, remisu oraz sześciu porażek może nie napawały dumą, były to jednak wyniki więcej niż przyzwoite. Największy wkład w osiągnięcia miechowian mieli: momentami rewelacyjny Nigeryjczyk Kenneth Ukata, zawsze nieustępliwy kapitan Pogoni Dawid Byrski, jak również znakomicie dysponowani bramkarze w postaci Mateusza Dudka i Michała Macha. Wszystko zaczęło się psuć przed rozpoczęciem rundy rewanżowej 2021. Brakuje Nigeryjczyków – Kennetha Chigozie Ukaty oraz Emmanuela Chukwuebuki Ojinkei. Pierwszy stanowił o sile ofensywnej Pogoni, zdobył jesienią siedem goli, najwięcej w drużynie. Drugi zaliczył jedno trafienie, obecnie zaś jest gwiazdą Piliczanki Pilice, dla której strzela gola za golem.
Statystyki wiosną są bezwzględne: Pogoń zdołała pokonać jedynie słabiutkiego Leśnika Gorenice w stosunku 3:2, męcząc się z nim niemiłosiernie, za to poniosła porażki z Bolesławem Bukowno 0:3 (u siebie) oraz liderem tabeli TS Węgrzce 0:4 (na wyjeździe). Przegrane z czołowymi zespołami krakowskiej ligi okręgowej nie bolałyby jeszcze tak bardzo, gdyby nie styl gry, który delikatnie mówiąc nie porywał… Miechowianie cierpią w ofensywie, brakuje im zawodnika gwarantującego zagrożenie pod bramką przeciwnika. Dość powiedzieć, że o sile ataku Pogoni decyduje w głównej mierze dyspozycja Dawida Byrskiego. Kapitan drużyny niebiesko-biało-czerwonych dwoi się i troi na murawie, strzela z dystansu, asystuje i trafia z wolnych czy karnych, jednak matematyka jest bezwzględna. Adekwatna byłaby tutaj sparafrazowana sentencja: „I Herkules d…, gdy obrońców kupa…”
Kierunek – Proszowice
Piłka nożna - klasa B, grupa Olkusz
W dwumeczu 5:5 – Cobra odgryzła się Northstarowi
Po jesiennym wyjazdowym zwycięstwie Northstaru z Wężerowem, rewanż w Bukowskiej Woli zakończył się lustrzanym odbiciem rezultatu z 13 września 2020 roku. Czegóż w tym spotkaniu nie było! Gra dziewięciu gospodarzy przeciwko jedenastu zawodnikom gości? Proszę bardzo! Dwa rzuty karne odgwizdane w przeciągu 60-ciu sekund? Nic trudnego! Czerwona kartka za zagranie ręką niczym Luis Suárez podczas ćwierćfinału mistrzostw świata w RPA? Odhaczone! Tego późnego popołudnia nieliczni kibice zgromadzeni przy linii bocznej boiska mogli narzekać na stan murawy (pełnej żółtych mleczy i nieco zbyt wysokiej trawy), kapryśną pogodę (wiatr i kapiący deszcz studził majową temperaturę) czy poziom sportowy widowiska, jednak na pewno nie mogli mieć pretensji o brak dramaturgii, bo działo się naprawdę sporo.
Zwłaszcza w pierwszej części gry, która momentami przypominała futbolowy rollercoaster. Najpierw ku zdziwieniu wszystkich obserwatorów okazało się, iż rozgrzewających się piłkarzy w biało-czarnych kostiumach jest zbyt mało. I rzeczywiście gospodarze ruszyli do boju w zaledwie dziewięcioosobowym składzie! Wydawało się zatem, że o pozytywnym wyniku mogą w pojedynku z Cobrą zapomnieć. Rozgrywki B klasy rządzą się jednak swoimi, nie zawsze przewidywalnymi, prawami. Michał Ordys i spółka wcale nie zamierzali oddawać rywalom pola. Owszem, stracili w pierwszym kwadransie dwie bramki, lecz przebieg meczu wcale nie wskazywał na ogromną przewagę przyjezdnych. A potem tempo postanowił podkręcić Mateusz Mudyn. Jeden z kluczowych graczy Northstaru najpierw strzelił gola kontaktowego z rzutu karnego, następnie zaś wywalczył kolejną „jedenastkę”, którą na wyrównanie zamienił kapitan miejscowych. Dodatkowo Northstar otrzymał korzyść dodatkową – za zatrzymanie futbolówki zmierzającej do bramki ręką Krzysztof Szyba zobaczył czerwony kartonik i wylądował na trybunach, czytaj: na trawie przy linii bocznej boiska.
Po zmianie stron nie było już tak emocjonująco. Cobra wciąż delikatnie przeważała, a na dodatek miała możliwość wpuszczenia świeżych sił w przeciwieństwie do rywala. Decydującą o trzech punktach bramkę goście zdobyli dzięki pięknemu technicznemu uderzeniu Sykały zza pola karnego. Northstar do ostatniego gwizdka ambitnie walczył o punkt. Dość powiedzieć, że golkiper gospodarzy – Łukasz Soczówka – nie mógł tego późnego popołudnia zaliczyć do „bezrobotnych” .
Szósta pozycja olkuskiej B klasy pozostaje w zasięgu trzech ekip: Northstaru, Victorii Smroków oraz Czapli Czapel Małych. O tym, która z nich zdoła uplasować się w idealnym środku tabeli, przekonamy się w ciągu następnych serii spotkań. Ciekawie będzie też w czołówce. Głównym faworytem wydaje się Strumyk Zarzecze, którego zatrzymać w drodze do A klasy będzie już niezwykle trudno.
17. kolejka B klasy olkuskiej, mecz z 15.05.2021:
Northstar Miechów – Cobra Wężerów 2:3 (2:2)
Bramki: Mudyn 29’ (karny), Ordys 31’ (karny) – Żabicki 8’, Drozdowski 13’, Sykała 48’
Sport - futsal
Mamy mistrzynię Polski z Miechowa!
W tym roku Julka Zielińska skończy piętnaście lat. Jest uczennicą pierwszej klasy miechowskiego liceum. Siódmego lutego odniosła jeden z największych sukcesów w swojej przygodzie ze sportem – zdobyła złoty medal Młodzieżowych Mistrzostw Polski do lat szesnastu! Wraz z koleżankami z zespołu Wierzbowianki Wierzbno przez trzy dni walczyła na obiektach MOSiR w Proszowicach o swoje marzenia. W finałowym starciu podopieczne Andrzeja Żądły oraz Pawła Woźniaka, po wspaniałym boju i serii rzutów karnych, pokonały GKS Katowice – ekipę, która rok temu triumfowała w kategorii U14.
- Jestem wychowanką klubu MKS Pogoń Miechów, to właśnie tam stawiałam swoje pierwsze kroki w futbolu pod okiem trenerów: Łukasza Kosałki, Marka Podymy oraz Mirosława Jaśkiewicza – mówi nam o sobie świeżo upieczona mistrzyni Polski. - Swój debiut turniejowy z zespołem Wierzbowianki zaliczyłam w 2018 roku. Były to Młodzieżowe Mistrzostwa Polski do lat 14. Od tego sezonu regularnie gram w ekstralidze kobiet w futsalu.
Pierwsze w tym roku wyścigi koni rasy małopolskiej
Tu na razie jest ściernisko...
…i na tym ściernisku, położonym przy drodze powiatowej z Łobzowa do Swojczan, 6 września Stowarzyszenie Hodowców Małopolskich Koni Wyścigowych zorganizowało pierwszą w tym roku imprezę plenerową. Wydawało się, że pandemia koronawirusa, niepewna pogoda i słabe – nie licząc oczywiście całostronicowej zapowiedzi w Wieściach – nagłośnienie nie przełoży się na duże zainteresowanie ze strony mieszkańców, a tu niespodzianka! Samochody zajęły pobocze na długości kilkuset metrów i widzów było naprawdę sporo. Być może brak od kilku miesięcy jakichkolwiek imprez plenerowych spowodował tak duże zainteresowanie agro-sporto-hipo-edukacją (jak określa je pomysłodawca Jacek Soska), a może po prostu wyścigi powoli zyskują coraz większą rzeszę miłośników?
W biegu kłusaków GRAND PRIX ŁOBZOWA, puchar i nagrodę pieniężną ufundowaną przez radnego Zdzisława Pasicha odebrał powożący Jerzy Pandel (klacz Felina Fugas, właściciel Władysław Pandel) ze stajni Panderoza w Porębie Dzierżnej. Drugie miejsce zajął Stanisław Rzadkosz (klacz Furnika jego własności), a trzecie powożący Robert Miś (klacz Vendetta, właściciel Władysław Pandel).
Młodzież lub dzieci z opiekunami jak zwykle mieli możliwość skorzystania z bezpłatnych przejażdżek na kucykach. Zainteresowanie tą formą rekreacji i poznawania zalet hippiki było duże, a kolejka chętnych do sprawdzenia swych sił w siodle była czasami bardzo długa.
Można było też podziwiać pięknie konie rasy małopolskiej, gdy oczekiwały w boksach na swe gonitwy, można było wreszcie zabawić się w typowanie wyników poszczególnych wyścigów. Dla tych, którzy mieli szczęście lub okiem znawcy dobrze ocenili szanse poszczególnych rumaków, organizatorzy mieli przygotowane gadżety.
Poseł i minister Jacek Osuch, który nie zdołał dotrzeć do organizatorów i wręczyć osobiście pucharów oraz nagród z powodu ilości zaparkowanych wzdłuż drogi samochodów, gratulował dobrego pomysłu. Stwierdził, iż „warto popracować już teraz, by impreza była cykliczna”. Jego zdaniem brakowało jedynie parkingu z prawdziwego zdarzenia oraz cateringu.
- Dla takich chwil warto żyć – podsumował imprezę w TVP Kraków Jacek Soska.
Piłka nożna - Puchar Polski na szczeblu okręgu
Przebój Wolbrom uległ Wieczystej Kraków 0:5
W środowe popołudnie, 8 lipca, przy padającym deszczu i sporej ilości kibiców, piłkarze Przeboju Wolbrom musieli uznać wyższość kolegów z Wieczystej, przegrywając finał Pucharu Polski na szczeblu okręgu aż 0:5. Trudno było nie zauważyć znacznej przewagi w wyszkoleniu, szybkości i ograniu piłkarzy z Krakowa, choć pierwsza część meczu była dość wyrównana. Piłkarze Przeboju starali się jak mogli, by dorównać utytułowanym kolegom - nastawieni na defensywę, szukali okazji do kontry. Po utracie pierwszej bramki w 26 minucie i zaraz potem drugiej w 32 minucie, było jasne, że przewaga gości będzie się już tylko powiększać...
Mimo wszystko - duże brawa za chęć i ambicję do gry w trudnych warunkach.
IV Otwarte Mistrzostwa Regionalne Oyama Karate o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Wolbrom - 2020
Wrosły w sportowy krajobraz miasta
197 zawodniczek i zawodników z 14 klubów Oyama Karate rywalizowało 16 lutego podczas IV Otwartych Mistrzostw Regionalnych Oyama Karate o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Wolbrom Adama Zielnika. Zwody odbyły się w hali sportowej przy Szkole Podstawowej Nr 1 w Wolbromiu, a za najlepszego sportowca uznany został sempai Maksymilian Biernacki (Tychy). Zawodnicy Jurajskiego Klubu Oyama Karate zdobyli 9 złotych, 8 srebrnych i 7 brązowych medali.
Więcej zdjęć w naszej GALERII. Zapraszamy!!!