Reklama

Wyświetlenie artykułów z etykietą: Sport

poniedziałek, 05 lipiec 2021 12:03

Łucznictwo. Puchar Lata w jubileuszowym roku

26 czerwca na boisku Szkoły Podstawowej nr 2 w Wolbromiu odbyły się zawody łucznicze o Puchar Lata 2021. Była to kolejna cykliczna impreza sportowa, tym razem dla najmłodszych adeptów tej dyscypliny sportu. Rywalizację zespołową w kategorii Dzieci Starszych wygrali zawodnicy UKS Diana Wolbrom, natomiast palma pierwszeństwa w kategorii Dzieci Młodszych przypadła łucznikom z ULKS Sokole Oko Zawadka.

Wszystkich przybyłych powitał i zawody otworzył Bolesław Pluta – prezes UKS Diana Wolbrom, który równo 50 lat temu przeprowadził pierwsze treningi łucznicze.
Dzieci starsze strzelały na dystansach: 25-20-15-10 metrów, dzieci młodsze na dystansach 10 i 5 m. Jak zwykle, oprócz rywalizacji sportowej, zawody były okazją do spotkania zawodników z różnych klubów, podyskutowania o problemach i do wesołej zabawy. Tak było i tym razem w Wolbromiu. Rywalizacja odbywała się w rodzinnej atmosferze, a i pogoda okazała się łaskawa. Organizatorzy zadbali o dodatkowe atrakcje i poczęstunek. Młodzi łucznicy i łuczniczki oraz osoby towarzyszące mogły schłodzić się, ufundowanymi przez sponsora lodami, a po zakończeniu zmagań sportowych na wszystkich chętnych czekały przygotowane na grillu kiełbaski. Dzięki dla Krzyśka i Stanisława, naszych łuczniczych seniorów.

Wyniki w poszczególnych kategoriach:
Dzieci Starsze – chłopcy
1. Mateusz Skalski - ULKS Sokole Oko Zawadka
2. Wiktor Wyrodek - UKS Diana Wolbrom
3. Borys Polak - ŁTS Zamek Suski

Dzieci Starsze – dziewczęta
1. Milena Kawończyk - ULKS Sokole Oko Zawadka
2. Amelia Arendarska - Łucznik Żywiec
3. Wiktoria Myszor-Lach - Łucznik Żywiec

Dzieci Młodsze – chłopcy
1. Wojciech Sordyl - Sokole Oko Zawadka
2. Sylwester Fajfer - Sokole Oko Zawadka
3. Norbert Kamiński - Sokole Oko Zawadka

Dzieci Młodsze – dziewczęta
1. Urszula Świętek - ULKS Sokole Oko Zawadka
2. Zuzanna Paluchowska - Sokole Oko Zawadka
3. Anna Fira - UKS Diana Wolbrom

Za ufundowanie pucharów i dyplomów organizatorzy dziękują burmistrzowi Adamowi Zielnikowi. Za ufundowanie nagród rzeczowych dziękują naszym lokalnym sponsorom oraz
wszystkim, którzy pomogli przy organizacji zawodów.

fot.: Piotr Biernacki

Dział: Wolbrom
Etykiety
środa, 30 czerwiec 2021 19:13

Lotnik Cup 2021 w Kryspinowie

 

Piłkarzyku graj, graj poprzez cały kraj...

Wieś Kryspinów prawie do końca XIX w. nosiła niezbyt chlubnie brzmiącą nazwę… Śmierdząca. Związana była ona z jej położeniem przy bagnistych rozlewiskach Wisły – gnijąca na moczarach roślinność wydzielała unoszący się z wiatrem nieprzyjemny zapach. Na szczęście dziś miejscowość ta chwalić się może innymi atrakcjami: jest tutaj piękne kąpielisko, zwane „krakowskim Balatonem”, zespół pałacowy Suskich czy Jaskinia Kryspinowska z 255-oma metrami (miejscami dość ciasnych) korytarzy.
Naszym zamiarem jest jednak stworzyć opowieść o piłce nożnej w wydaniu małopolskich młodzieżowców, skąd tu zatem dywagacje turystyczne? Ano stąd, że maleńka wieś leżąca na zachód od grodu Kraka jest również nie byle jakim magnesem ściągającym zawodników i kibiców z całego województwa. Wszystko dzięki odbywającemu się tutaj rokrocznie turniejowi piłkarskiemu dla dzieci i młodzieży – Lotnik Cup (dla młodszych adeptów futbolowego rzemiosła) oraz Kryspinów Cup (dla tych nieco starszych). I to pod nie byle jakim patronatem, bowiem samego Wójta Gminy Liszki oraz Starosty Krakowskiego. Nie mówiąc już o mecenasie w postaci instytucji Polskiego Związku Piłki Nożnej – „Piłka dla wszystkich”.
Jak było w tym roku? Postanowiliśmy się bliżej przyjrzeć kategorii Orlików, czyli piłkarzy z rocznika 2010/2011. Są to uczniowie trzeciej lub czwartej klasy szkoły podstawowej. Powiedzą Państwo – czy w tym wieku można w ogóle mówić o jakimkolwiek zarysie przyszłych dokonań futbolisty? Oj można! Warto jednak na początek przyjrzeć się specyfice tego rodzaju zmagań.

Etykiety

Mnich wprowadził Jastrzębiec do futbolowego nieba

Była 88. minuta hitowego starcia pomiędzy Szreniawą Koszyce a Jastrzębcem Książ Wielki. Futbolówkę z autu na wysokości pola karnego wrzucał prawy obrońca gości – Dominik Sarna. Piłka dotarła na głowę do największej gwiazdy zespołu Roberta Banaszka – Brazylijczyka Wibsona Oliveiry Souzy, który przedłużył ją do innego Dominika – Mnicha.  Zawodnik o mocno metafizycznym nazwisku znalazł się osiem metrów przed bramką i nie zastanawiając się ani chwili posłał „gałę” do siatki. Była ta dopiero druga bramka w sezonie tego gracza, za to na pewno najcenniejsza w karierze. Marzenia stały się rzeczywistością –Jastrzębiec po raz pierwszy w historii zagra na szczeblu ligi okręgowej!

    - Moje odczucia? Przede wszystkim satysfakcja, że udało nam się dopiąć swego w pojedynku z Koszycach, bo właśnie remis dawał nam awans, a chcieliśmy także uniknąć napięcia w ostatnim meczu u siebie z Galicją Raciborowice.  No i udało się! – pisał nam szkoleniowiec i bezwzględnie jeden z naczelnych architektów sukcesu Jastrzębca – Robert Banaszek. 60 zdobytych punktów, 111 goli (zdecydowanie najwięcej w rozgrywkach), zaledwie pięć porażek w 26-ciu starciach. Plus miano najatrakcyjniej grającej ekipy nie tylko krakowskiej A klasy, lecz także całego powiatu miechowskiego. Futbol czasami bywa jednak sprawiedliwy. Za starcie z Wierzbowianką w 30. kolejce (a w zasadzie jego brak) podopieczni Banaszka zgarną trzy punkty walkowerem.
19 czerwca na swoim obiekcie Jastrzębiec czekał zatem ostatni mecz w sezonie z Galicją Raciborowice, a potem tak długo wyczekiwany szał radości po największym sukcesie w historii siedemnastoletniego klubu.  

Jaskółki przepowiedziały… jesień w lidze okręgowej

    Podtytuł przyszedł do głowy zupełnie spontanicznie, w czym dopomogła sama natura. Podczas przerwy na wodę dla piłkarzy obydwu drużyn (upał dawał się we znaki) nad murawą w Książu Wielkim zaczęły urządzać sobie zawody jaskółki – symbol wiosny, jak również burzy. Ciekawe, czy będzie to dobra wróżba na przyszłość Jastrzębca w rozgrywkach  wyższego szczebla? Przekonamy się. Pocieszne ptaszki na pewno nie zwiastowały przegranej podopiecznych Roberta Banaszka w finałowym pojedynku sezonu 2020/2021.
    Na nieco słabszą dyspozycję gospodarzy złożyło się kilka czynników: rozluźnienie spowodowane wywalczeniem awansu, momenty dekoncentracji związane z oczekiwaniem na końcowy gwizdek oznajmujący początek wielkiego świętowania oraz nieobecność najlepiej wyszkolonego technicznie zawodnika – Wibsona Oliveiry Souzy. Brazylijczyk musiał pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek. Piłkarz rodem z kraju kawy już wkrótce wyjedzie na testy do czwartoligowego zespołu z Włoch – Mondovi (przełom lipca i sierpnia). Po nich ma zamiar powrócić do drużyny Jastrzębca. No i do tego ta przepiękna, słoneczna i niezwykle upalna pogoda, która niezbyt sprzyjała rozgrywaniu meczów piłkarskich, piknikowaniu za to jak najbardziej.
    Galicja z Raciborowic nie po to jednak przejechała kilkadziesiąt kilometrów, by kłaniać się przed mistrzem ligi na murawie. Goście wykorzystali niemal wszystkie okazje, jakie im się nadarzyły, wykorzystując a to błędy obrońców, a to golkipera. Do tego mieli wsparcie wspaniale dysponowanego Kusi między liniami własnej bramki. 33-letni bramkarz grał niezwykle pewnie, bez wpadek, bardzo pewnie zachowywał się przy dośrodkowaniach zawodników Jastrzębca oraz ich próbach z daleka. W szeregach gospodarzy z kolei akcje napędzali niezmordowany, agresywnie pochylony z piłką przy nodze Zyguła czy przebojowy Przeździk, po którego kolejnych dryblingach, rajdach i uderzeniach człowiek zastanawiał się, jak to możliwe, że ma on dopiero dziewiętnaście lat…
    Podsumowując niedzielny pojedynek – goście zagrali składnie i skutecznie, nie pozwalając Jastrzębcowi na zbyt wiele. Czasami zresztą miało się wrażenie, iż gospodarze tak mocno skupiali się na ofensywie, że popełniali pomyłki w defensywie. Do tego goście mieli świetnie czującego się Kusia, który odbijał, co tylko się dało. Gol Kaźmierczyka okazał się ostatnim dla ekipy z Książa Wielkiego w tym sezonie. Dziwny to mecz, gdy na środku boiska po jego zakończeniu cieszą się przegrani, a zwycięzcy gratulują pokonanym.
Awansu oczywiście!

Lista strzelców Jastrzębca w sezonie 2020/21:
31 – Wibson Souza Oliveira
16 – Arkadiusz Krawiec
10 – Bartosz Czekalski
 9 – Arkadiusz Przeździk
7 – Arkadiusz Rojewski
6 – Łukasz Gądek, Patryk Kaźmierczyk
5 – Damian Zyguła, Patryk Krawiec
4 – Robert Banaszek
3 – Norbert Górski, Mateusz Giełażyn
2 – Dominik Mnich, Patryk Szot
1 – Tomasz Cielesta, Dominik Sarna, Jakub Leń
Dwa trafienia klub zawdzięcza bramkom samobójczym.

Tabela A klasy (Kraków I) na kolejkę przed końcem sezonu:
1.     Jastrzębiec Książ Wielki    27    60    111:36        
2.     Szreniawa Koszyce          27    58    73:29        
3.     Partyzant Dojazdów         27    52    78:41        
4.     Ekler Baranówka             27    51    83:41        
5.     Bibiczanka Bibice            26    48    64:34        
6.     Galicja Raciborowice        27    47    84:60        
7.     Słomniczanka II              27    44    59:54        
8.     Błękitni II Modlnica         28    39    60:59        
9.     Płomień Kościelec           26    35    42:47        
10.     Prądniczanka II            27    33    56:63        
11.     Czarni 03 Grzegorz.      27    31    60:86    
12.     Michałowianka             27    31    58:68    
13.     Spartak Wielkanoc-G.    27    28    50:85        
14.     Strażak Goszcza            27    14    36:125        
15.     Wierzbowianka Wierzbno*    27    4    15:101    
* Wierzbowianka Wierzbno wycofała się z rozgrywek po rundzie jesiennej.

Dział: Książ Wielki
Etykiety
wtorek, 22 czerwiec 2021 20:05

Galopem i kłusem na Ibkowej Łące w Udorzu

 

Pięć gonitw znalazło się w programie pierwszej w tym sezonie imprezy sportowo-edukacyjnej organizowanej przez Stowarzyszenie Hodowców Małopolskich Koni Wyścigowych. Miejscem zmagań jeźdźców, edukacji w siodle dla najmłodszych oraz rekreacji na świeżym powietrzu dla wszystkich, była „Ibkowa Łąka” w Udorzu – oficjalnie wpisany do rejestru tor wyścigów konnych. Jak zawsze podkreśla główny organizator tego typu imprez Jacek Soska – spełniają one założenia programu aktywizacji wolnego czasu na obszarach wiejskich.

Faktycznie. 20 czerwca, im bliżej do godziny rozpoczęcia, parking na łące coraz bardziej się zapełniał. Podobnie jak prowizoryczne trybuny i ogródek dla kucyków, gdzie po raz pierwszy przejażdżki na czworonogu mogli skosztować nasi milusińscy. Nad bezpieczeństwem sportowców i publiczności czuwało Pogotowie Ratunkowe oraz strażacy ochotnicy z OSP Udórz i OSP Chlina. Można było wziąć udział w zabawie polegającej na typowaniu kolejności w poszczególnych gonitwach, a nagrodami były kubki z okolicznościowymi grafikami organizatorów, losowane spośród prawidłowo wypełnionych kuponów.

Więcej zdjęć w naszej GALERII:

https://www.wiesci.info.pl/index.php/galeria/event/konie-Ibkowa-2021-1

 

Dział: Śląskie
Etykiety
wtorek, 15 czerwiec 2021 18:34

Turniej dzikich drużyn

 

Nasze lokalne Euro-2020

9 drużyn rywalizowało w turnieju piłkarskim, zorganizowanym przez Wolbromską Spółdzielnię Mieszkaniową 12 czerwca. Miejscem zmagań młodych sportowców było boisko przy Zespole Szkolno Przedszkolnym na osiedlu Wł. Łokietka, a patronat nad impreza objął burmistrz MiG Wolbrom Adama Zielnik. Warto zauważyć, że o puchar i nagrody walczyły także dziewczęta, dla których utworzono osobną kategorię.

Sportowej walki i mile spędzonych chwil na świeżym powietrzu życzyli piłkarzom: wiceprezes WSM Jan Kaczor, sekretarz MiG Wolbrom Waldemar Kolanko oraz dyrektor ZS-P Stanisław Tomasz Kołodziej. Sędzią głównym zawodów był nauczyciel wychowania fizycznego i były piłkarz Przeboju - Tomasz Wójcicki, a zmagania na boisku śledzili koledzy młodych piłkarzy, rodzice oraz mieszkańcy osiedla ze swoich okien. Walka była zacięta ale fair play. Zwycięskie drużyny odebrały puchary, a wszyscy uczestnicy - drobne upominki. Najważniejsza była jednak dobra zabawa!

Oto klasyfikacja końcowa i wyniki poszczególnych spotkań:

Turniej Dzikich Drużyn
o Puchar Prezesa Wolbromskiej Spółdzielni Mieszkaniowej
– 12.06.2021 r.

kategoria dziewcząt
1. Łokietki
2. Hipopotamy
3. Vipy
mecze:
Łokietki – Hipopotamy 1:1
Łokietki – Vipy 4:0
Vipy – Hipopotamy 0:3

kategoria chłopców młodszych, klasy IV-VI
1. Boczek w Dżungli
2. Spocone Buldogi
3. Czarne Orły
mecze:
Czarne Orły – Boczki w Dżungli 0:2
Czarne Orły – Spocone Buldogi 0:5
Boczki w Dżungli – Spocone Buldogi 3:0

kategoria chłopców starszych, klasy VII-VIII
1. Dziki w Malinach
2. Asy z A klasy
3. Dizle
mecze:
Dziki w Malinach – Asy z A klasy 3:0
Dizle – Asy z A klasy 0:1
Dizle – Dziki w Malinach 1:2

 

Dział: Wolbrom
Etykiety
sobota, 05 czerwiec 2021 17:45

Wychowanka Pogoni Miechów trafiła do kadry!

W lutym br. zdobyła złoto w halowych Młodzieżowych Mistrzostwach Polski do lat szesnastu. Ponad trzy miesiące później – 28 maja 2021 roku – zobaczyła swoje nazwisko na liście piłkarek zaproszonych na zgrupowanie reprezentacji Polski U17. O kim mowa? O niespełna szesnastoletniej pannie, która swoje pierwsze kroki stawiała w miechowskiej Pogoni. Dziś Julia Zielińska jest zawodniczką Bronowianki Kraków (już od ponad dwóch lat) i dyryguje tamtejszą defensywą, bowiem trener ustawia ją na pozycji stopera.

Któż jednak o Zielińskiej i jej piłkarskich walorach opowie nam najlepiej, jak nie jej były szkoleniowiec? Oddajmy zatem głos Łukaszowi Kosałce: - Julia to zawodniczka bardzo ambitna i zawsze pełna zaangażowania w zadaną pracę – twierdzi trener juniorów Pogoni Miechów. – Dlatego też nie jestem zaskoczony faktem powołania dla niej. Zawodniczka nie miała łatwego życia trenując i grając w macierzystym klubie – MKS Pogoni Miechów. Nierzadko rywalizowała ze starszymi od siebie kolegami. Słabsze warunki fizyczne nadrabiała ambicją i mądrością gry. Zauważali to nawet trenerzy drużyn rywalizujących z nami w rozgrywkach ligowych czy turniejowych. Lubi słuchać, nie boi się ciężkiej pracy na treningach i niezwykle się cieszę, że ta praca nie poszła na marne. Gratuluję Julii zdobycia Mistrzostwa Polski w futsalu – to bardzo duże osiągnięcie dla trenerów, jak i samej zawodniczki. Powołanie do kadry Reprezentacji Polski jest ogromnym zaszczytem i wyróżnieniem, na które Julia zasłużyła. Takiego wyzwania życzyłbym wszystkim piłkarzom i piłkarkom. Jestem przekonany, że w kadrze Julka doświadczy wiele dobrego. Zarówno selekcjoner, jak i koleżanki z drużyny będą mieli dużą korzyść z jej obecności.
     Jako trener i przedstawiciel klubu Pogoni Miechów miałem przyjemność współpracować z Julią i jestem dumny z jej dotychczasowych osiągnięć – chwali byłą podopieczną Kosałka. - Jestem też przekonany, iż nie tylko drużyna, ale i całe miasto będzie się radować z jej sukcesów – teraźniejszych i przyszłych. Pragnę pogratulować rodzicom oraz obecnym trenerom zawodniczki, bowiem to także jest ich wkład w osiągnięcia piłkarki.

Dział: Miechów
Etykiety
piątek, 04 czerwiec 2021 20:07

XXVI Ogólnopolski Turniej OYAMA Karate w Kata

 

Sukces organizacyjny i sportowy

29 maja w hali sportowej ZSP w Wolbromiu na os. WŁ. Łokietka odbył się XXVI Ogólnopolski Turniej OYAMA Karate w Kata, w którym wystartowało 137 zawodniczek i zawodników z 18 klubów. Rywalizacja odbywała się w dwóch konkurencjach: kata i kata z bronią na trzech polach prezentacji. Poziom współzawodnictwa sportowego był wysoki i wyrównany. Najlepszymi zawodnikami uznano: Martynę Siwy (Sosnowiec) i Grzegorza Furgalińskiego (Wolbrom).

Grzegorz Furgaliński jest utytułowanym zawodnikiem, wielokrotnym Mistrzem Polski. Tym razem również wykazał się opanowaniem i piękną techniką.

Dużą radość sprawiła sobie, rodzicom i trenerowi Aleksandra Miska, zdobywając złoty medal w kategorii młodziczki. Ola jest bardzo ambitna i pracowita, kilka razy otarła się o strefę medalową na MP.

Wyniki Jurajskich Karateków OYAMA Karate:

Grzegorz Furgaliński - I miejsce w kata

Grzegorz Furgaliński - I miejsce w kobudo

Grzegorz Furgaliński - Najlepszy Zawodnik Turnieju

Aleksandra Miska - I miejsce

Alicja Ślęzak - II miejsce

Jan Tracz - II miejsce

Kinga Kowal - III miejsce w kata

Kinga Kowal - III miejsce w kata

Sławomir Borówka, Paweł Glanowski, Antoni Siwiecki, Jakub Wróbel, Nina Adamek, Natalia Chmiest, Emilia Smoter, Miłosz Wożniak – po bardzo ładnych prezentacjach odpadli z rywalizacji.

Wszystkim gratulujemy zdobytych medali i podjętego wyzwania. Jak tłumaczy prezes Jurajskiego Klubu Oyama Karate sensei Kazimierz Skalniak 4 dan – sukces wymaga wiedzy i doświadczenia, żeby zwyciężać, należy wyciągać wnioski z porażek. Trzeba być cierpliwym i pracować dalej. Oryginalne medale i puchary wręczali: hanshi Jan Dyduch, shihan Andrzej Pierzchała i Waldemar Kolonko – sekretarz UMiG Wolbrom. Trofea przygotowała firma SUTEMI z Wadowic. Zawody dofinansował zarząd OYAMA PFK i UMiG Wolbrom. Opiekę medyczną zapewniło Centrum Medyczne WOL-MED w Wolbromiu.

Organizatorem turnieju był Jurajski Klub OYAMA Karate z sensei Kazimierzem Skalniakiem 4 dan na czele, który przygotował również młodych sportowców do zawodów, wspólnie z sensei Kingą Skalniak 1 dan. Honorowy Patronat nad turniejem objął Burmistrz Miasta i Gminy Wolbrom Adam Zielnik oraz hanshi Jan Dyduch OYAMA PFK.

fot.: Marta Skalniak

 

Dział: Wolbrom
Etykiety
wtorek, 01 czerwiec 2021 07:48

Mistrzostwa Miasta Wolbrom w JUDO Dzieci

 

W niedzielę 6 czerwca, w hali sportowej na osiedlu Wł.Łokietka, odbędą się drugie otwarte Mistrzostwa Miasta Wolbrom w Judo Dzieci.

Zawody objął swym patronatem burmistrz Adam Zielnik. Początek - godz. 10:00.

Dział: Wolbrom
Etykiety
sobota, 29 maj 2021 08:21

Strażak Przybysławice pnie się w górę

 

Strażacy zwyciężają

Sześć ostatnich meczy piłkarze Strażaka Przybysławice mogą zaliczyć do udanych. W kwietniu wygrali z Pilicą Wierbka 2:1, potem z Sokołem Gołaczewy 4:2, nastepnie rozgromili Błyskawicę Kolbark 5:1 i zwyciężyli z Prądnikiem Sułoszowa 2:1. 23 maja wysoko pokonali Trzy Korony Żarnowiec. Na swoim boisku strzelili gościom aż pięć bramek, nie tracąc żadnej.

Zwycięstwem zakończy się też zaległy mecz z sąsiadami ze Spartaka Charsznica. 19 maja, choć mecz był ostry i obfitował w dramatyczne momenty, Strażacy ostatecznie przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę, by wygrać to spotkanie 4:2.

Zajmują obecnie 7 miejsce w tabeli klasy A w grupie olkuskiej, z 42 punktami na koncie.

 

 

Dział: Gołcza
Etykiety