Reklama
Wyświetlenie artykułów z etykietą: Nasza historia
Laureaci konkursu wiedzy o Macieju z Miechowa
29 i 31 maja odbył się gminny etap testu wiedzy „Wokół Macieja Miechowity w 500. rocznicę śmierci”. Konkurs jest jedną z inicjatyw, jakie samorząd gminny, we współpracy z lokalnymi instytucjami kultury, podejmuje w cel uczczenia wybitnego Miechowianina. Konkurs miał za zadanie m.in. kształtować umiejętności związane z samodzielną analizą i interpretacją wydarzeń oraz postaci historycznych, jak również rozwijać umiejętności wskazywania powiązań pomiędzy przeszłością a czasami współczesnymi.
Do testu sprawdzającego znajomość życia oraz dorobku naukowego Macieja Miechowity przystąpili reprezentanci gminnych szkół, wyłonieni w pierwszym etapie konkursu. Zmagania odbyły się w sali konferencyjnej Gminy i Miasta w Miechowie oraz w Muzeum Ziemi Miechowskiej. W skład komisji konkursowej weszli: dyrektor Samorządowego Zespołu Edukacji w Miechowie Jerzy Pułka, zastępca naczelnika Wydziału Organizacyjnego i Kadr UGiM Monika Górak, asystent muzealny Muzeum Ziemi Miechowskiej Anna Wilk oraz Kawaler Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie Maurycy Fojcik.
Oto Laureaci:
klasy 4-6
I miejsce – Oskar Walczak, SP Nr 2 im. Marii Konopnickiej w Miechowie
II miejsce – Julia Śladowska, SP Nr 2 im. Marii Konopnickiej w Miechowie
III miejsce – Wiktoria Wysocka, SP Nr 2 im. Marii Konopnickiej w Miechowie
III miejsce – Jakub Pasek, SP Nr 2 im. Marii Konopnickiej w Miechowie
klasy 7-8
I miejsce – Hanna Wójcik, SP Nr 1 im. Henryka Sienkiewicza w Miechowie
II miejsce – Wiktoria Kowalczyk, SP Nr 1 im. Henryka Sienkiewicza w Miechowie
III miejsce – Emilia Werys, SP Nr 1 im. Henryka Sienkiewicza w Miechowie
III miejsce – Anna Gajos, SP Nr 1 im. Henryka Sienkiewicza w Miechowie
Wszystkim laureatom serdecznie gratulujemy!
Główne uroczystości związane z upamiętnieniem postaci Macieja Miechowity odbędą się 8 i 9 września w Krakowie i Miechowie. Wręczenie nagród zaplanowano na 9 września.
Organizatorzy: Gmina Miechów i Muzeum Ziemi Miechowskiej.
(na podst. info. UGiM Miechów)
Spotkanie z dr. hab. prof. UJK Jerzym Gapysem
Muzeum Ziemi Miechowskiej serdecznie zaprasza na spotkanie z dr. hab. prof. UJK Jerzym Gapysem.
Wydarzenie odbędzie się dnia 14 kwietnia 2023 r. o godzinie 15:00 w zabudowaniach poklasztornych tzw. pustkach.
Szczegóły na plakacie.
Wstęp wolny.
Wspomnienia o lekarzach Ziemi Olkuskiej
Ukazała się ciekawa książka poświęcona lekarzom Ziemi Olkuskiej; jest to część druga pracy „In Memoriam” (ku pamięci), autorstwa olkuskich lekarzy Małgorzaty Kundery-Leśniak i dentysty Józefa Leszka Kluczewskiego; pierwsza ukazała się w 2007 r. i poświęcona była zmarłym medykom, którzy praktykowali na naszym terenie do owego roku. W marcu 2022 roku, w trakcie prac nad drugą częścią, poświęconą lekarzom, którzy odeszli po 2007 roku, zmarł sam inicjator przedsięwzięcia Józef Leszek Kluczewski, ale druga część jednak się ukazała. Zawiera biogramy 38 lekarzy i 18 dentystów. Zaczyna się od obszernego biogramu współautora Józefa Leszka Kluczewskiego, zasłużonego olkuskiego dentysty, harcerza i działacza PTTK, a w ostatnich latach życia kronikarza, autora książek o harcerstwie na Ziemi Olkuskiej (m.in. „Kalendarium Harcerskie”, „Biografie harcmistrzów hufca olkuskiego”) i opracowania „Protezownia dentystyczna w Olkuszu 1952-1992”. Wśród biogramów z właśnie wydanej książki są notki m.in. o zasłużonych lekarzach z Olkusza, m.in. burmistrzu Andrzeju Kalliście (zm. w 2020 r.), psychiatrze Stanisławie Krzaku (zm. w 2019), czy wspomnienie mojego autorstwa o lekarzu wojskowym Zdzisławie Tuszyńskim (zm. w 2019). Są tu także biogramy lekarzy i dentystów, którzy praktykowali lub urodzili się w Wolbromiu; są to np.: ginekolog, położnik i pediatra w jednym Maciej Burakowski (ur. w Wolbromiu ws 1943, zm. w 2007), ginekolog-położnik, który w Wolbromiu przepracował ponad 30 lat, Mieczysław Łonak (ur. 1936, zm. 2019), bardzo lubiana pediatra Dorota Nowacka, lekarka m.in. UKS Judo i piłkarzy „Przeboju” (ur. w 1960 w Wolbromiu, tam zmarła w 2012), specjalista chorób wewnętrznych, kierownik przychodni rejonowej w Wolbromiu Andrzej Sierpiński (ur. w 1938, zm. w 2014), lekarz medycyny, trzykrotny radny powiatowy, Marek Świerczek (ur. w Kąpielach Wielkich w 1947, zm. w 2019), specjalista medycyny kolejowej, Jerzy Zielnik (ur. w Łobzowie w 1933, zm. w 2013), wieloletnia dentystka w Pilicy Krystyna Szczerbińska, ur. w 1935 r. w Wolbromiu, zm. w 2015).
Społeczność Jangrota przygotowuje się na obchody 700-lecia lokacji wsi
Społeczność Jangrota przygotowuje się do zaplanowanych na 24-25 czerwca obchodów 700-lecia lokacji wsi. Z tej okazji trwają przygotowania do wydania monografii poświęconej tej miejscowości, na co tutejsza jednostka OSP otrzymała dofinansowanie w wysokości 8 tys. zł, w ramach tzw. „Małych Grantów”.
W roku 2023, wieś Jangrot, o bogatych tradycjach kulturowych i historycznych, będzie obchodziła jubileusz 700-lecia lokacji. Jest to okazja do opracowania wielowiekowej historii tej wsi i zaprezentowania jej szerokiemu gronu odbiorców w formie wydanej publikacji. Będzie ona nosić tytuł: „Mija przeszłość, pamięć pozostaje”.
Przygotowanie i zbieranie materiałów do publikacji jest okazją do zainteresowania mieszkańców historią i kulturą lokalną, jak również stymulacji międzypokoleniowego przekazu kultury ludowej oraz upowszechnienie jej wartości dla szerokiego grona odbiorców.
To ambitne zadanie rozpoczęto w lutym br. Jednym z jego elementów było spotkanie inwentaryzacyjne w remizie OSP Jangrot, którego pokłosiem są zebrane materiały archiwalne, które posłużą do opracowania i zredagowania wyżej wspomnianej publikacji, a później wydania jej drukiem. W kwietniu zaplanowane jest spotkanie promocyjne, podczas którego zostanie ono zaprezentowane.
Projekt realizowany jest przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego, a Patronatem Honorowym objął go wicemarszałek Łukasz Smółka.
Centara, Pokrzywianka czy Biała Rzemsza? Tarnówka czy Sączenica? Historia nazewnictwa rzek na terenie gmin Wolbrom i Trzyciąż.
Kilka miesięcy temu na łamach „Wieści Wolbromskich” przedstawiłem historię nazewnictwa ulic, wsi, kolonii i przysiółków w mieście i gminie Wolbrom. Teraz postaram się przybliżyć historię nazewnictwa rzek na terenie gmin Wolbrom i Trzyciąż. Wolbrom leży nad źródłami Pokrzywianki i Szreniawy, w pobliżu są źródła Centary i były Białej Przemszy, ale tylko Szreniawa ma nie budzącą wątpliwości nazwę. Wszystkie te rzeki należą do dorzecza Wisły. Obowiązujący urzędowy „Wykaz nazw wód płynących w Polsce” zweryfikowany i ustalony przez Komisję Nazw Miejscowości i Obiektów Fizjograficznych, działającą od 1997 r. przy Ministrze Spraw Wewnętrznych i Administracji, określa poprawne nazwy rzek w sposób jaki poniżej je opisałem, z tym, że nazwa tutejszej rzeki Pokrzywianki w nim nie figuruje.
Centara
Pierwsza z interesujących nas rzek to Centara (czasem spotyka się dawniejszą, błędną obecnie nazwę, Centary). Nie znane jest pochodzenie jej nazwy. Na jej początek składają się dwa potoki, stąd problem we wskazaniu właściwego źródła. Jeden z nich ma swe źródła w Łobzowie, pomiędzy III-gą, a IV-tą Kolonią i płynie na zachód przez Łobzów, z którym łączy się drugi ze źródłowych potoków, wypływający z Bożej Woli. Potem Centara skręca na południe, odwiedzając Zabagnie. Na tej rzece, pomiędzy Wolbromiem a Zabagniem, jak widać na starych mapach, istniał staw, na miejscu którego, w początkach lat 80-tych XX wieku, wybudowano Zalew Wolbromski. Centara, po opuszczeniu zalewu i przepłynięciu pod drogą z Wolbromia do Pilicy, płynie na południe. Po południowej stronie tej drogi znajdował się pierwszy młyn na Centarze o nazwie Rosochacz – wymieniony w lustracji z 1564 roku (1), na mapie z 1915 r., ale w Rozporządzeniu Wojewody Kieleckiego z 1933 roku o podziale m.in. powiatu olkuskiego na gminy miejsce to nazywa się osada młyńska Grobla. Dalej rzeka płynie pomiędzy Wolbromiem a Lgotą Wolbromską, aby w okolicy oczyszczalni ścieków skręcić niemalże pod kątem prostym na zachód. Tutaj wpada do niej, od wschodu, opisana poniżej Pokrzywianka. (2). Zaraz za tym miejscem, a przed cmentarzem żołnierzy z I wojny światowej, po północnej stronie rzeki (właściwie na małym bezimiennym potoczku wpadającym od północy do Centary) był drugi młyn na Centarze o nazwie Ogonowski, pochodzącej od jego dawnego właściciela nazywanego Ogon. Miejsce to nazwano od nazwy młyna Ogonów i stało się przysiółkiem Kalisia. Natomiast na mapach: rosyjskiej z 1843 r., austriackiej z 1915 r. oraz polskiej Wojskowego Instytutu Geograficznego z 1934 r. młyn ten nazywa się Stefański (od nazwiska ówczesnego właściciela), choć przytoczone powyżej Rozporządzenie Wojewody Kieleckiego z 1933 roku używa nazwy osada młyńska Ogonów. Następnie Centara płynie kilkadziesiąt metrów na północ od torów kolejowych przez Kaliś. Spotykamy tu na niej ostatni już w okolicy drewniany most, który jest na drodze łączącej DW 783 przez Kaliś z Lgotą Wolbromską, przy którym po wschodniej stronie tej drogi był trzeci młyn na Centarze zwany Władykowskim. Jest tam mały staw na rzece. Pomiędzy Kalisiem a Zarzeczem znajdował się czwarty młyn. Na mapie austriackiej z 1915 r. nazywał się Gordela, a na polskiej mapie WIG z 1934 r. Gardyło. Jego nazwa pochodzi od młynarza o nazwisku Gardela. Dzisiaj w tym miejscu jest staw, będący jedyną pozostałością tego młyna. Jak pisze Andrzej Pankowicz w książce „Wolbrom – studium przestrzeni miejskiej w okresie staropolskim”, wydanej w 1998 r., lustracja z 1564 r. wymienia młyny „nad Pokrzywnicą i przy stawie zwanym Rosochacz”. Potop szwedzki przetrwały trzy młyny pod Wolbromiem. Należały one do młynarzy o imionach: Władyka, Gardela, Ogon. Młyny: Rosochacz, Ogonowski, Koziński i Władykowski wspomniane są przy wizytacji dekanatu wolbromskiego jako istniejące w Wolbromiu w 1782 roku (3). Przynajmniej dwa młyny: Rosochacz i Włodykowski istniały do końca I Rzeczpospolitej. Sądząc z nazwy to są te same młyny, które wymieniają lustracje z XVI i XVII wieku i mapy z XIX i XX wieku, choć na tych ostatnich młyn Ogonowski zwany jest Stefański. Z wolbromskim młynarstwem związane było piwowarstwo, bowiem wspomina o nim lustracja z 1564 roku, a w czasach Sejmu Wielkiego były w Wolbromiu browary: pański, plebański i przy karczmie. (4)
Dalej Centara płynie przez Zarzecze, po północnej stronie zabudowań Kolonii Nadmłynie, potem skręca na południe (jest granicą sołectw Gołaczewy i Chrząstowice), przecina drogę prowadzącą przez Chrząstowice i znów skręca na zachód, płynąc pomiędzy zabudowaniami a torami kolejowymi. Kolejne młyny były: piąty w miejscu gdzie kiedyś był przejazd kolejowy na „starej drodze” Olkusz-Wolbrom, na początku kolonii Nadmłynie (wzięła nazwę od tego młyna), a szósty był w pobliżu przystanku PKP w Chrząstowicach. Paręset metrów za ostatnimi domami Chrząstowic rzeka skręca na północ i przecinała „starą drogę” Olkusz-Wolbrom. Dziś w tym miejscu nie ma mostu (został on rozebrany) po przebudowie drogi i asfalt starej drogi kończy się na rzece. Obok był siódmy młyn na Centarze. Dalej płynie ona jeszcze kawałek na zachód, gdzie kiedyś wpadała do Białej Przemszy, a obecnie od tego miejsca, zasilana wodą Centary, zaczyna płynąc Białą Przemsza.
Melioracja przeprowadzona w 2006 roku zmieniła bieg rzeki w okolicy chrząstowickiej szkoły. W dokumentach dotyczących tej inwestycji użyto prawidłowej nazwy rzeki Centara na całej opisanej tu jej długości do ujścia do Białej Przemszy (5).
Pokrzywianka
Druga z rzek ma źródła na bagnach w Wolbromiu, pomiędzy ogródkami działkowymi, a lasem znajdującym się za magazynami przy ul. Garbarskiej i nazywa się Pokrzywianka (rzadko zwana też Wolbromianka) (6). We wspomnianym „Wykazie nazw wód płynących w Polsce” nie jest ujęta „nasza” Pokrzywianka. Są w nim trzy inne rzeki o tej nazwie, ale leżą w innych rejonach Polski. Następnie Pokrzywianka płynie na zachód. W latach 90-tych pomiędzy os. Łokietka a placem targowym wybudowano na niej niewielki zbiornik, nazwany od jego kształtu Nerka, służący wędkarzom. Dalej rzeka ta przecina ulice Piłsudskiego, Krakowską, płynie na południe od parku miejskiego i opuszcza Wolbrom, wpadając za oczyszczalnią ścieków do rzeki Centara, czyli opisanej powyżej. W latach 80-tych XX wieku, z uwagi na potworny odór jaki powodowały spuszczane do Pokrzywianki ścieki z wolbromskiej garbarni, zwano ją też żartobliwie Śmierdziawką. Dodatkowo w tamtych latach z tego samego względu często przybierała ona różne kolory.
Biała Przemsza
Trzecia z rzek będąca przedmiotem niniejszego artykułu to Biała Przemsza. Ma długość 63,9 km i zlewnię o powierzchni 876,6 km². Swoje źródła, wg większości map, Biała Przemsza miała w należącej do Suchej (gm. Trzyciąż) koloni Czyściec (nazwa powoli zanikająca), leżącej przy drodze Wolbrom-Kraków i na zachód od niej, pomiędzy jej skrzyżowaniem z trasami do Gołaczew i Wysocic a granicą wsi Podchybie, która oznaczona jest odpowiednim znakiem drogowym. Na niektórych mapach jej źródło było pokazane nieco dalej na wschód, w Suchej, w pobliżu skrzyżowania głównej wiejskiej drogi z szosą do Zasępca. W pobliżu tego miejsca stoi słupkowa kapliczka. Następnie z tego źródła rzeka płynęła na zachód, przecinała DW 794 Koniecpol-Wolbrom-Kraków i skręcała na południe, płynąc przez należącą do Suchej kolonię Czyściec. Potem znów płynęła na zachód, mijała od północy jangrockie Cieplice, przepływała pod DW 793 Olkusz-Wolbrom-Miechów, torami kolejowymi i dopływała do zachodniego krańca Chrząstowic.
Na nielicznych mapach można spotkać jeszcze inne, też już wyschłe źródło Białej Przemszy. Mianowicie w lesie w pobliżu ul. Grabie w Chełmie, przy drodze wojewódzkiej nr 794 z Wolbromia do Krakowa, wypływał potok płynący na południe i łączący się z opisanym powyżej w okolicy skrzyżowania tej drogi z szosami do Wysocic i Gołaczew. Piszę w czasie przeszłym o źródłach Białej Przemszy, bowiem ponad 20 lat temu rzeka ta wyschła na odcinku od Suchej do Chrząstowic. Przyczyniła się do tego działalność olkuskich kopalń, bowiem już od końca lat 80-tych XX wieku powodowała deficyt wody w okolicy. Czas pokaże, czy zaprzestanie wydobycia w nich sprawi, że za kilka czy kilkanaście lat rzeki te znów będą płynąć wesoło szemrząc wodą....
Teraz Biała Przemsza płynie w praktyce od Chrząstowic, gdzie wpada do niej Centara. Najpierw płynie po północnej stronie torów kolejowych, gdzie opuszcza gminę Wolbrom. Dalej płynie przez Golczowice, Klucze, Pustynię Błędowską, dzielnice Dąbrowy Górniczej: na południe od Błędowa i przez Okradzionów. Potem opływa Sławków od wschodu i południa i opuszcza teren historycznej Ziemi Olkuskiej. Następnie jest granicą Sosnowca i Jaworzna, a na granicy Sosnowca oraz Mysłowic łączy się z Czarną Przemszą, tworząc Przemszę, która wpada do Wisły.
Historia nazewnictwa Białej Przemszy i rzek w jej dorzeczu
Według „Ilustrowanego Przewodnika po Ziemi Olkuskiej” Stanisława Wiatrowskiego z 1938 roku jej nazwa bierze się z następującej legendy. Otóż jak żył św. Stanisław Biskup, to podróżował po swojej diecezji i zawitał do Cieślina. Odprawiał tam mszę św. przy polowym ołtarzu. Teren wokół był piaszczysty, nigdzie nie było wody. Św. Stanisław uderzył pastorałem o ziemię, woda wytrysnęła i powstało źródło potoku, który do dziś zasila swoimi wodami Białą Przemszę. Stąd nazwa „Prze-msza”. W podzięce wierni nieopodal tego źródła postawili drewniany modrzewiowy kościół pw. św. Stanisława, który w okresie II Rzeczpospolitej został zastąpiony murowanym kościołem. (7)
Niekiedy przy błędnym przyjęciu, że Biała Przemsza ma swe źródła w Wolbromiu lub Łobzowie, ten jej wyschnięty odcinek od Suchej do Chrząstowic jest czasem nazywany „od Czyśćca struga” lub „Sucha”, ale nazw tych nie ma w "Wykazie nazw wód płynących w Polsce". Nazwy te wywodzą się odpowiednio od tego, że źródła położone są w pobliżu kolonii Czyściec lub w Suchej. (8). W „Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego, t. I: Aa – z 1880 r., ten odcinek nazwany jest „Struga z błot wolbromskich”. (9)
W opracowaniach, przewodnikach turystycznych i na mapach można spotkać różne nazwy opisanych rzek na przestrzeni dziejów. W książce „Wolbrom – studium przestrzeni miejskiej w okresie staropolskim” podana jest nazwa rzeki „Pokrzywnica”, występująca w lustracji z 1564 r. jako lokalizacji przy niej młyna (10), ale nie wiemy czy nazwa ta odnosi się do dzisiejszej Centary czy Pokrzywianki. Jej autor dobrze opisuje przebieg Centary i Pokrzywianki, ale jednocześnie błędnie dodaje, że „od połączenia się tych dwóch rzek” nosi ona nazwę Biała Przemsza. (11). Sporządzona
w 1792 r. „Mappa szczególna Woiewodztwa Krakowskiego i Xięstwa Siewierskiego: zrządzona z innych wielu mapp miejscowych tak dawniey iak i świeżo odrysowanych tudzież gościncowych
i niewątpliwych wiadomości wszystko tudzież według reguł geograficznych i obserwacyj astronomicznych” obrazuje ciąg obecnych rzek: Pokrzywianka od źródeł w Wolbromiu, Centara do ujścia do Białej Przemszy jako „Pokrzywnica” (12). W „Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego, t. I: Aa – z 1880 roku” pisze, że „Białą Przemszę tworzą połączywszy się dwa strumienie. Jeden wypływający z Łobzowa (chodzi o Centarę), a drugi spod Poręby Górnej (chodzi o właściwe źródła Białej Przemszy). Ma ona 52 wiorsty, z czego 13 jest granicą. (13) „Ilustrowany Przewodnik po Ziemi Olkuskiej” Stanisława Wiatrowskiego z 1938 roku informuje, że Wolbrom leży u źródeł Białej Przemszy i znajdują się one na torfowiskach pomiędzy dworcem, a miastem zaznaczając jednocześnie, że w niektórych opisach rzekę tę nazywają Pokrzywnica albo Centara, zasilającą swoimi źródłami Białą Przemszę. (14) Z kolei Julian Zinkow w przewodniku „Orle Gniazda i Krajobrazy Jurajskie”, wydanym w 1988 roku, informuje jedynie, że Wolbrom leży „na źródłowiskowym dziale Białej Przemszy i Szreniawy” (15).
Na mapach z XIX i I połowy XX wieku nazwy rzek są prawidłowo opisane. Chodzi o mapy: rosyjską (tkz. kwatermistrzowską) z 1843 r, sztabową austriacką z 1915 r., polskie: Wojskowego Instytutu Geograficznego z 1934 roku i województw stalinogrodzkiego (tak w latach 1953-1956 nazywało się woj. katowickie) i krakowskiego z 1954 roku, na których prawidłowo zaznaczono Centarę (co prawda używając ówczesnej formy „Centary”) i Białą Przemszę, zgodnie ze współczesnym wykazem z 1997 r, a Pokrzywianka nie ma naniesionej swojej nazwy.
Bałagan zaczyna występować na niektórych mapach powojennych. Na mapie WIG z 1958 r. nazwa Biała Przemsza przyjęta tak jak w przytoczonym powyżej „Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego, t. I: Aa – z 1880”. Pomimo wydania w 1997 r. wspomnianego „Wykazu nazw wód płynących w Polsce” nadal na niektórych mapach można spotkać błędne utożsamienie nazw rzek. Na mapie turystycznej powiatu zawierciańskiego (która „zahacza” o te tereny) z 2001 roku, dla rzeki od Kalisia do Chrząstowic widnieje prawidłowa nazwa Centara, a Pokrzywianka jest bez nazwy. Na współczesnej mapie Nadleśnictwa Olkusz (brak daty wydania) prawidłowo naniesiono nazwę Pokrzywianka, ale na niej Biała Przemsza ma źródła w Łobzowie, a jej nazwa błędnie przypisana jest także dla rzeki Centara, której nazwa nie jest użyta. Wyschnięty odcinek Białej Przemszy oznaczony jest linią przerywaną i opisany jako „d. Biała Przemsza”. Obecnie po wyschnięciu odcinka Białej Przemszy od źródeł do Chrząstowic na mapach spotyka się czasami zamiast Centara nazwę Biała Przemsza dla rzeki płynącej od Wolbromia. Mapa Jury z 2022 r. pokazuje bieg Białej Przemszy od źródeł w Kolonii Czyściec, a jak wiemy rzeki już tam dawno nie ma. O kłopotach z prawidłowym nazewnictwem rzek świadczy fakt, że na żadnym moście nad Pokrzywianką i Centarą nie umieszczono informacyjnych znaków drogowych z nazwą rzeki. Widocznie jej nazwa sprawia kłopot także zarządcom dróg.
Prawobrzeżne dopływy Białej Przemszy to:
- Centara w Chrząstowicach,
- Tarnówka w Golczowicach, którą na różnych mapach oraz w literaturze można spotkać pod innymi nazwami: Sączenica (popularna nazwa potoczna), Dzdzenica, Struga z pod Domaniewic (nazwa wymieniona w „Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego, t. I: Aa – z 1880 r.) (16). Nazwa Tarnówka pochodzi od nazwiska dawnego właściciela gruntów położonych w pobliżu tego potoku i jest we wspomnianym na wstępie „Wykazie nazw wód płynących w Polsce”. Źródło Tarnówki nazywane „wieczne źródło” jest w północnym przysiółku Domaniewic – Czarny Las, skąd rzeka ta płynie na południe, zaraz po starcie są na niej dwa zalewy (ośrodek wypoczynkowy) powstałe na miejscu dawnego stawu dworskiego. Następnie skręca na zachód, płynie przez Załęże, zmienia kierunek na południowy, opływa Bydlin i potem płynie w stronę południo-zachodnią, mijając po drodze Cieślin i wpada w Golczowicach do Białej Przemszy. Rzekę tą obecnie częściej nazywa się Sączenica niż urzędowo Tarnówka. Wspomniana wyżej mapa Jury z 2022 r. też podaję nazwę Sączenica. Podobno Sączenica to zaginiona (wyschła) rzeka w okolicy Bydlina. (17). Prawobrzeżnym dopływem Tarnówki jest wpływający do niej w okolicy Cieślina potok Stoki, który nazwę zaczerpnął od przysiółka Kwaśniowa o tej samej nazwie, gdzie ma swoje źródła.
Pozostałe prawobrzeżne dopływy Białej Przemszy płyną poza gminą Wolbrom i są to kolejno: Dębiesznica, Centuria, Potok Błędowski zwany też Strugą Błędowską, Struga Sławkowska, Bobrek.
Lewobrzeżne dopływy Białej Przemszy to:
- przy błędnym przyjęciu, że Biała Przemsza ma źródła w Wolbromiu lub Łobzowie, to pierwszym jej lewobrzeżnym dopływem była wyschnięta obecnie od Czyśćca struga wpadająca ze wschodu w Chrząstowicach.
Pozostałe lewobrzeżne dopływy Białej Przemszy płyną poza gminą Wolbrom i są to kolejno: Biała, Sztolnia Ponikowska, Kanał Dąbrówka, Kanał Warwas, Sztoła (dawna nazwa Czartoria, a w „Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego, t. I: Aa – z 1880 roku” nazwana Sztolnia) (18), Kanał Kopalni Piasku Jaworzno – Szczakowa, Kozi Bród.
Oprócz wyżej wymienionych rzeczek na mapach można dostrzec w dorzeczu Białej Przemszy mnóstwo małych, bezimiennych strumieni.
Szreniawa
Na wolbromskich torfowiskach swe źródło ma również Szreniawa o długości 87,39 km i powierzchni dorzecza 706 km, która bierze swój początek w pobliżu granic Wolbromia i Jeżówki, po stronie tej ostatniej miejscowości, na zachód od torów kolejowych. Płynie ona w przeciwną stronę niż Pokrzywianka i Centara (ale też stanowi dorzecze Wisły), a mianowicie najpierw na południe wzdłuż kolei, potem przecina Szosę Miechowską, by na wysokości ogródków działkowych skręcić na wschód, przepłynąć pod torami kolejowymi i obwodnicą Wolbromia. Potem płynie przez Brzozówkę (wzdłuż drogi przez wieś), skręca na północny wschód, płynie przez Wierzchowisko, Sulisławice i opuszcza teren powiatu olkuskiego. Dalej jej nurt wiedzie przez: Szreniawę (od której wzięła swą nazwę), Witowice, Falniów (w powiecie miechowskim), Słomniki (powiat krakowski), Proszowice, by w okolicy Koszyc w powiecie proszowickim zasilić Wisłę. Jej lewymi dopływami są Cicha, Pojałówka, Ścieklec, Łękawa, a prawymi Gołczanka i Goszcza – wszystkie płyną poza powiatem olkuskim. Z nazewnictwem tej rzeki nie ma problemów.
Dłubnia
Na terenie gminy Trzyciąż płynie Dłubnia – ma długość 50,76 km i powierzchnię dorzecza 272 km². Wypływa ze źródła w Jangrocie i płynie na wschód. Przepływa przez: Trzyciąż, Glanów, Imbramowice, Wysocice, Sieciechowice, gdzie opuszcza powiat olkuski. Dalej płynie przez: Michałowice, Batowice oraz dawne wsie stanowiące części Krakowa: Dłubnię, Krzesławice i Mogiłę, gdzie uchodzi do Wisły. Dawniej znana jako Glanówka, również jako Gorąca, ale te nazwy nie są już spotykane na znanych mapach. Dopływami Dłubni są: Baranówka (Luborzycki Potok), kanał Burzowiec, Minóżka i Młynkówka - wszystkie płyną poza powiatem olkuskim.
Serdeczne podziękowania dla Pani Agnieszki Tabor z Chrząstowic za informacje i zdjęcia dot. opisanych rzek.
NORBERT KARAŚ
Na zdjęciach:
Chrząstowice - miejsce dawnego mostu.
Chrząstowice - koryto Białej Przemszy.
Lód na Centarze.
Przypisy:
1. - A. Pankowicz, Wolbrom – studium przestrzeni miejskich w okresie staropolskim, Wolbrom 1998, s. 37-38.
2. - mapa Wojskowego Instytutu Geograficznego z 1934 r.
3.- M. Łyczak, Dzieje Wolbromia, Pracownia Regionalna PTTK Katowice, s. 7 w: http://krajoznawca.org/kg18/246-dzieje-wolbromia
4. - A. Pankowicz, Wolbrom – studium przestrzeni miejskich w okresie staropolskim, Wolbrom 1998, s. 37-38.
5. - relacja Pani Agnieszki Tabor z Chrząstowic.
6. - A. Pankowicz, Wolbrom – studium przestrzeni miejskich w okresie staropolskim, Wolbrom 1998, s. 18.
7. - S. Wiatrowski, Ilustrowany Przewodnik po Ziemi Olkuskiej, 1938 r., s. 104.
8. - mapa Wojskowego Instytutu Geograficznego z 1958 r. oraz wikipedia – hasło Biała Przemsza.
9. - Biała Przemsza, [w:] Słownik geograficzny Królestwa Polskiego, t. I: Aa – Dereneczna, Warszawa 1880, s. 181.
10. - A. Pankowicz, Wolbrom – studium przestrzeni miejskich w okresie staropolskim, Wolbrom 1998, s. 37.
11. - A. Pankowicz, Wolbrom – studium przestrzeni miejskich w okresie staropolskim, Wolbrom 1998, s. 18.
12. - „Mappa szczególna Woiewodztwa Krakowskiego i Xięstwa Siewierskiego: zrządzona z innych wielu mapp miejscowych tak dawniey iak i świeżo odrysowanych tudzież gościncowych i niewątpliwych wiadomości wszystko tudzież według reguł geograficznych i obserwacyj astronomicznych” z 1792 r.
13. - Biała Przemsza, [w:] Słownik geograficzny Królestwa Polskiego, t. I: Aa – Dereneczna, Warszawa 1880, s. 181.
14. - S. Wiatrowski, Ilustrowany Przewodnik po Ziemi Olkuskiej, 1938 r., s. 94.
15. - J. Zinkow, Orle Gniazda i Krajobrazy Jurajskie, 1988 r., s. 255.
16. - Biała Przemsza, [w:] Słownik geograficzny Królestwa Polskiego, t. I: Aa – Dereneczna, Warszawa 1880, s. 181.
17. - strona internetowa parafii św. Stanisława w Cieślinie - https://www.parafia-cieslin.pl
18. - Biała Przemsza, [w:] Słownik geograficzny Królestwa Polskiego, t. I: Aa – Dereneczna, Warszawa 1880, s. 181.
Bibliografia:
- źródła pisane:
1. Pankowicz Andrzej „Wolbrom – studium przestrzeni miejskiej w okresie staropolskim”, Urząd Miejski w Wolbromiu, Wolbrom 1998 r.
2. Słownik geograficzny Królestwa Polskiego, t. I: Aa – Dereneczna, Warszawa 1880, s. 181.
3. Wiatrowski Stanisław „Ilustrowany Przewodnik po Ziemi Olkuskiej”, Zarząd Związku Harcerstwa Polskiego, Olkusz, 1938 r.
4. Zinkow Julian „Orle Gniazda i Krajobrazy Jurajskie”, Sport i Turystyka, Warszawa, wydanie IV, 1988 r.
- źródła internetowe:
1. Łyczak Małgorzata, Dzieje Wolbromia, Pracownia Regionalna PTTK Katowice, internet.
- mapy:
1. Mapie turystyczna powiatu zawierciańskiego z 2001 roku.
2. Mapa Nadleśnictwa Olkusz (brak daty wydania).
3. Mapa Wojskowego Instytutu Geograficznego z 1934 r.
4. Mapa Wojskowego Instytutu Geograficznego z 1958 r.
5. Austriacka mapa sztabowa z 1915 r.
6. Mappa szczególna Woiewodztwa Krakowskiego i Xięstwa Siewierskiego: zrządzona z innych wielu mapp miejscowych tak dawniey iak i świeżo odrysowanych tudzież goscincowych i niewątpliwych wiadomości wszystko tudzież według reguł geograficznych i obserwacyj astronomicznych z 1792 r.
80. rocznica mordu na Rodzinie Baranków
15 marca, w 80. rocznicę zbrodni na Rodzinie Baranków i ukrywanych przez nich Żydach, w kościele św. Barbary na miechowskim cmentarzu odprawiona zostanie msza święta. Po nabożeństwie nastąpi uroczyste złożenie kwiatów na grobie Rodziny Baranków i przy pamiątkowym obelisku znajdującym się przy kościele św. Krzyża w Siedliskach. Na uroczystość zapraszają: prezes Stowarzyszenia Miłośników Odnowy Zabytków oraz burmistrz Gminy i Miasta Miechów.
Niemiecka zbrodnia w Siedliskach
15 marca 1943 r. nad ranem uzbrojeni Niemcy otoczyli zabudowania rodziny Wincentego i Łucji Baranków w Siedliskach. Wyprowadzili domowników na podwórko. Tylko przybrana matka Wincentego, Katarzyna Baranek z domu Kopeć, zdołała się ukryć w wąskiej szparze między piecem a ścianą.
Do gospodarstwa Baranków Niemcy spędzili ludzi z okolicznych domów i zmusili ich do przeszukiwania zabudowań. W końcu, w schowku między domem a zabudowaniami gospodarczymi, znaleziono czterech mężczyzn – Żydów z miechowskiej rodziny Gottfriedów. Ich imion nie udało się ustalić. Barankowie od kilku lub kilkunastu miesięcy udzielali im schronienia oraz innych form pomocy. Według zeznań i relacji mieszkańców Siedlisk, rodzina Baranków ukrywała pięciu Żydów. Jeden z nich nocą opuścił kryjówkę i nie było go w chwili pojawienia się Niemców. Dalsze jego losy nie są znane.
Na miejscu, w Siedliskach, Niemcy zamordowali czterech Żydów, a także członków rodziny Baranków – Wincentego, jego żonę Łucję oraz synów, 12-letniego Henryka i 10-letniego Tadeusza. Wiedzieli, że w domu mieszkało pięć osób, ale nie mogli odnaleźć Katarzyny Baranek. Ogłosili spędzonym mieszkańcom wsi, że mają 24 godziny na doprowadzenie kobiety do siedziby żandarmerii w Miechowie. Zagrozili, że w przeciwnym razie rozstrzelają kilkudziesięciu mieszkańców Siedlisk i spalą miejscowość.
Sterroryzowani ludzie odwieźli Katarzynę do miejsca wskazanego przez Niemców. Tam została zamordowana. Zwłoki zabitych Żydów Niemcy nakazali zakopać w pobliżu stodoły. Pozwolili na pochowanie rodziny Baranków na miechowskim cmentarzu parafialnym, ale zakazali jakichkolwiek uroczystości pogrzebowych.
W 2012 r. rodzina Baranków została uhonorowana tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.
(źródło: IPN.gov.pl)
Za wolność naszą i waszą. 160. rocznica Bitwy Miechowskiej.
Bitwa miechowska była jednym z najkrwawszych i najtragiczniejszych starć Powstania Styczniowego. W jej trakcie zginęło wielu wybitnych patriotów, których największym marzeniem było odzyskanie niepodległości. Po dziś dzień miechowianie czczą pamięć tych, którzy przelali w niej swoją krew, a także mieszkańców, którzy stracili życie w wyniku krwawych represji zaborcy.
Bitwa miechowska miała miejsce 17 lutego 1863 roku. Szacuje się, że wzięło w niej udział około 1500 Polaków dowodzonych przez pułkownika Apolinarego Kurowskiego. Akcja zbrojna pod Miechowem była składową operacji opanowania tzw. trójkąta granicznego między zaborami. Powstańcy liczyli, że atak zaskoczy armię rosyjską, co przełoży się na sukces w całej bitwie. Niestety, Rosjanie przewidzieli atak (lub zostali przez kogoś ostrzeżeni), skutkiem czego w przeddzień wzmocnili swoje siły w rejonie. Początkowo powstańcy odnieśli pewien sukces za sprawą heroicznego uderzenia na rosyjskie pozycje w okolicach cmentarza. Dokonała go formacja żuawów śmierci (dla której bitwa miechowska była chrztem bojowym), stworzona przez oficera francuskiego Franciszka Rochebrune'a. Dalszy przebieg bitwy zaowocował jednak klęską wojsk powstańczych i kompletnym rozbiciem oddziału Kurowskiego. Rosyjskie statystyki podają, iż w trakcie bitwy zginęło około 200 powstańców (przy rosyjskich stratach sięgających około 80 zabitych i rannych). Kolejnym przykrym następstwem bitwy były ciężkie represje nałożone na Miechów i jego mieszkańców. Zaborcy wywołali pożar miasta, którego nie pozwolono gasić, skutkiem czego spłonęła większość ówczesnych zabudowań. Z rąk żołdaków moskiewskich zginął m.in.: ówczesny burmistrz Miechowa Paweł Piotr Orzechowski.
mieszkańcy pamiętają
160 lat po tragicznych wydarzeniach mieszkańcy Miechowa wciąż pamiętają i czczą pamięć tych, którzy walczyli i ginęli w bitwie miechowskiej. Obchody rocznicy bitwy miechowskiej rozpoczęły się tam, gdzie początek miała sama bitwa – na miechowskim cmentarzu. Tam zebrały się liczne poczty sztandarowe, przedstawiciele władz samorządowych, a także dyrektorzy oraz przedstawiciele wielu instytucji. Wszyscy wzięli udział we mszy świętej pod przewodnictwem proboszcza parafii Grobu Bożego w Miechowie – ks. Franciszka Siarka oraz dyrektora Zespołu Placówek Opiekuńczo Leczniczych Caritas w Miechowie ks. Zbigniew Wójcika.
Wśród uczestników uroczystości znaleźli się m.in.: dyrektor generalny Ministerstwa Edukacji Narodowej Sławomir Adamiec (reprezentant ministra Przemysława Czarnka), szef Gabinetu Politycznego Ministra Infrastruktury Tomasz Tomala (reprezentant ministra Andrzeja Adamczyka), wicewojewoda małopolski Mateusz Małodziński, Marcin Chorązki (reprezentant dyrektora IPN w Krakowie Filipa Musiała), radny Województwa Małopolskiego Mirosław Dróżdż, burmistrz Gminy i Miasta Miechów Dariusz Marczewski, starosta Powiatu Miechowskiego Jacek Kobyłka, przewodniczący Rady Powiatu Krzysztof Świerczek, Komendant Powiatowy Policji w Miechowie Jacek Rosół, Komendant Państwowej Straży Pożarnej Michał Majda oraz dowódca Pułku Żuawów Śmierci z Buska-Zdroju Robert Osiński.
- Można by na początku powiedzieć takie słowa, które wypowiadało się na spotkaniach oazowych – dobrze, że jesteś. Dobrze więc, że tutaj dzisiaj jesteśmy, aby trwać w modlitwie, aby jednocześnie, oczyma wyobraźni, sięgnąć do 17 lutego 1863 roku, kiedy to właśnie tutaj, w tym miejscu, a później w całym mieście rozgrywała się ta straszna bitwa miechowska, którą ks. Podstawka nazwał „pogromem Miechowa”. Trzeba o tamtych wydarzeniach pamiętać, aby tworzyć pozytywny obraz naszej dzisiejszej rzeczywistości społecznej, religijnej, politycznej, która dzieje się w naszej ojczyźnie obecnie – mówił podczas kazania ks. Franciszek Siarek.
Po zakończeniu nabożeństwa zebrani udali się pod cmentarny pomnik poległych powstańców, aby złożyć pod nim kwiaty. Następnie wszyscy przemaszerowali na miechowski rynek, gdzie nastąpiło uroczyste odśpiewanie Hymnu Rzeczypospolitej Polskiej oraz złożenie kwiatów przez przybyłe delegacje. Tam również odbył się Apel Pamięci, w ramach którego wspomniano pamięć powstańców styczniowych, a także wszystkich, którzy zginęli w bitwie miechowskiej i w wyniku represji zaborców.
wykłady, prelekcje
Ostatnia część obchodów 160. rocznicy Bitwy Miechowskiej odbyła się w zabudowaniach poklasztornych. Tam zgromadzeni wysłuchali wykładów: „Powstańcy styczniowi ojcowskiego oddziału. Skład społeczny i pochodzenie stanowe żołnierzy Kurowskiego” – autorstwa Marcina Florka, „Krynoliną i krzyżykiem. Kobieca odsłona Powstania Styczniowego” – wyłożonego przez Sylwię Dziubę, „Broń Powstania Styczniowego w świetle ostatnich odkryć historycznych” – przedstawionego przez Włodzimierza Barczyńskiego.
Zgodnie z zapowiedziami otwarto oraz zaprezentowano także wystawę „Niespełnione nadzieje, utracone szanse. Bitwa Miechowska na tle Powstania Styczniowego”, którą można podziwiać w Muzeum Ziemi Miechowskiej do 17 kwietnia 2023 roku.
„Było sobie miasteczko...” – Wolbrom na starej fotografii. Zapraszamy na spotkanie.
Serdecznie zapraszamy na spotkanie promujące album „Było sobie miasteczko...” – Wolbrom na starej fotografii, które odbędzie się w dniu 17 lutego br., o godz. 17:00 w wolbromskim Domu Kultury. Każdy uczestnik spotkania otrzyma album.
Jednym z elementów spotkania będzie dyskusja z udziałem dr hab. Moniki Bogdanowskiej - zastępcy dyrektora Narodowego Instytutu Dziedzictwa, nt. rewitalizacji miast historycznych w kontekście wyzwań stojących przed Wolbromiem.
Gra on-line „Bitwa Miechowska 1863”. Ruszają zapisy
W ramach zbliżających się obchodów 160. rocznicy Bitwy Miechowskiej Instytut Pamięci Narodowej w Krakowie, Muzeum Ziemi Miechowskiej oraz Gmina Miechów zapraszają wszystkich uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych z regionu do udziału w w grze on-line, która przeprowadzona zostanie za pomocą aplikacji ActionTrack 14 lutego br.
Aby wziąć udział w quizie „Bitwa Miechowska 1863” należy:
- Posiadać smartfon/tablet z systemem iOS (w wersji 11.0 i wyższej) i Android (w wersji 7.0 i wyższej) lub tablet z zainstalowaną bezpłatną aplikacją ActionTrack (dostępną w Google Play i AppStore)
- Posiadać mobilny dostęp do Internetu
- Zeskanować kod QR (zostanie przesłany do nauczycieli przed rozpoczęciem rozgrywki w dniu 14 lutego)
- Pobrać grę
- Wpisać nazwę gracza tożsamą z podaną w formularzu zgłoszeniowym.
Zgłoszenia do gry przyjmowane w terminie od 25 stycznia do 13 lutego br. włącznie.
Uczestnicy, którzy w poszczególnych kategoriach osiągną najlepszy wynik punktowy i czasowy, zostaną nagrodzeni.
Organizatorami są: Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie, Muzeum Ziemi Miechowskiej oraz Urząd Gminy i Miasta w Miechowie.
Na zdjęciu -- obraz „Bój o cmentarz” Marka Hołdy.