Koniec 40-letniej prowizorki…
Tymi słowami minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapowiedział budowę wiaduktu nad przejazdem kolejowym LHS w Uniejowie Rędziny, odpowiadając tym samym na zintensyfikowane działania w tej sprawie władz powiatu miechowskiego, wspieranych przez samorządowców gminy Charsznica i monity okolicznych mieszkańców.
Utworzony 40 lat temu przejazd tymczasowy, przecinający linię kolejową LHS w Uniejowie Rędzinach, utrudnia życia nie tylko mieszkańcom, ale też samorządowcom i drogowcom. 4 dekady temu przy budowie LHS-ki w planach była przewidziana budowa wiaduktu. Jednakże okazało się, że na planach się skończyło. Tymczasowy przejazd stał się tymczasowym tylko z nazwy. Kolejne kierowane przez lata korespondencje do PKP i rządzących na wyższym szczeblu, nie przynosiły rezultatów. W tym miejscu zanotowano wiele zdarzeń drogowych. Dochodziło nawet do sytuacji, gdy podczas śnieżnych zim, uczniowie korzystający z dowozu do szkół musieli pchać autobus, by wyskrobał się po stromej, krętej drodze.