To próba wygaszenia LO?
Wrześniową sesję Rady Powiatu poświęcono m.in. problematyce oświatowej. Dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych przedstawili prezentacje multimedialne swoich placówek oraz osiągnięcia uczniów. Część radnych poddała krytyce politykę oświatową powiatu, a raczej jej brak. Tym razem punktem spornym stało się Liceum Ogólnokształcące w Miechowie.
Zdaniem radnego Krzysztofa Świerczka w powiecie w ogóle nie funkcjonuje strategia oświatowa. W starostwie decyduje się w marcu, ile oddziałów będzie można otworzyć we wrześniu. Jego zdaniem to nieporozumienie, a tegoroczną zgodę na utworzenie w miechowskim LO tylko 4 oddziałów uznał za próbę wygaszenia liceum. –„Zdawalność matury w tej szkole zawsze była bardzo wysoka, ale aby szkoła mogła pracować, trzeba dać dyrekcji narzędzia” – mówił K. Świerczek i przytoczył dane. W tym roku szkolnym do LO złożyło podania 218 gimnazjalistów, a Zarząd Powiatu wyraził zgodę na przyjęcie tylko 140 uczniów do czterech klas. Nawet przy założeniu, że część ubiegających się o przyjęcie, wskazało LO jako szkołę drugiego lub trzeciego wyboru, realną wydaje się możliwość utworzenia piątego oddziału.
Więcej dowiesz się z najnowszego wydania Wieści Miechowskich