Reklama

środa, 04 luty 2015 17:28

Aktywny Wolbrom 2015 na endomondo

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Biegamy ze smartfonem

Biegają, chodzą, jeżdżą na rowerze, pływają, grają w tenisa, w piłkę, trenują na siłowni. 39 osób w ten sposób zrzuciło od początku roku ponad 260 tys. zbędnych kilokalorii. Skąd o tym wiedzą? Mają swoją grupę na stronie endomondo, a w swoich smartfonach – odpowiednią aplikację, która mierzy, liczy i sumuje każdy wysiłek.
Chociaż każdy może trenować sam dla własnej przyjemności i w sobie dogodnym terminie, zapraszają też na wspólne bieganie – w każdą niedzielę o godzinie 8.30 na parkingu koło Domu Kultury.

Jak informują twórcy systemu, ich misją jest motywować ludzi do prowadzenia aktywnego stylu życia. „Udaje nam się to, bo ćwiczenie z naszą społecznością jest fajniejsze” – piszą na swoich stronach.  Endomondo rejestruje treningi, zapewnia informacje audio w trakcie treningu i oferuje wskazówki jak osiągnąć cel. To darmowy, osobisty trener w telefonie, zsynchronizowany z endomondo.com, gdzie użytkownik może uzyskać wgląd do pełnego dziennika treningów i analizować swoje postępy. „Naszym zdaniem, uprawianie sportów powinno być zabawą, a interakcja społeczna jest do tego kluczem. Każdy pozytywny komunikat pomoże Ci dalej ćwiczyć. Dlatego aplikacja jest zaprojektowana tak, aby ułatwić kontakt ze znajomymi i gorąco polecamy, zaproś kilka bliskich osób, niech ją wypróbują” – zachęcają.


Tomasz Haberka, uczestnik grupy, przekonuje, że oprogramowanie jest łatwe w obsłudze i w podstawowym pakiecie darmowe. Wyjmuje swój telefon i demonstruje jego funkcje. -„Gdy rozpoczynamy trening, czy to chodzenie, czy bieganie, uruchamiamy aplikację i w zasadzie potem wszystko odbywa się automatycznie. System, dzięki modułowi GPS, rejestruje naszą trasę, a algorytm wylicza stracone kilokalorie. Potem wszystko transponowane jest do wyników wskazanej grupy (np. Aktywny Wolbrom 2015) i nasz wynik konfrontowany jest z pozostałymi uczestnikami” – tłumaczy, pokazując na wyświetlanej w telefonie mapce, trasę swojego ostatniego treningu.

Wojciech Szota

Redaktor Naczelny Wieści Wolbromskich