Reklama

sobota, 12 lipiec 2014 15:02

50-lecie Klubu Sportowego Dłubnia

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Chłopcy z Jangrota, Trzyciąża i okolic...

-„Na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych na wsi było sporo dzieci, które ukończyły już szkołę podstawową, ale nie chciały lub nie mogły kształcić się dalej, więc jakieś zajęcie musiały mieć. Zawiązała się więc grupa młodzieży, którą interesowało uprawianie sportu. Ale nie było sprzętu - jedynie w szkole mogliśmy pożyczyć piłkę do siatkówki. O prawdziwej futbolówce można było tylko pomarzyć. I takie były początki” – wspomina założyciel i pierwszy prezes Klubu Sportowego Dłubnia Jangrot Czesław Wypasek.

W roku 1964 do Jangrota przyjechał Henryk Swędzioł – wówczas instruktor olkuskiego zrzeszania LZS – i od tej chwili możemy już oficjalnie liczyć historię klubu, który z małymi przerwami działa do dziś. Początkowo posiadał sekcję siatkówki, potem przez jakiś czas także narciarską, tenisową no i oczywiście piłkarską.

 Obok Czesława Wypaska, podziękowania od wójta Romana Żelaznego, przewodniczącego Rady Gminy Lucjana Gajdy oraz zarządu klubu, otrzymali także: Lucjan Knap, Zdzisław Wypasek, Marian Wypasek, Włodzimierz Górniak, Piotr Wypasek, Jan Borówka, Michał Serwatka, Grzegorz Sarecki, Tomasz Januszek, Mariusz Wypasek, Przemysław Czapnik oraz obecny prezes Albert Goncerz. Najlepszy strzelec minionego sezonu – Michał Czapnik – odebrał w tym dniu okolicznościową statuetkę, co nie może dziwić. 31 bramek, to wynik doprawdy imponujący. Dość powiedzieć, że cały klub zakończył rundę z ilością 106 strzelonych goli.

Przedstawiciele władz samorządowych przekazali także na ręce prezesa klubu okolicznościowy List Gratulacyjny. Okazały puchar dla jubilatów ufundował zarząd podokręgu PZPN w Olkuszu, którego prezes gratulował pięćdziesięciu lat owocnej pracy na rzecz środowiska. Szczególne podziękowania popłynęły do wszystkich prezesów, którzy prowadzili klub przez dziesięciolecia, do działaczy, sportowców i kibiców oraz do władz samorządowych, które wyremontowały i odnowiły boisko oraz wspierają klub corocznymi dotacjami. -„Mam nadzieję, że wokół tego klubu i tego boiska będzie zawsze kwitło życie sportowe” – kończył swe wystąpienie Bolesław Ściepura. Z okolicznościowym medalem do Trzyciąża przyjechał także przedstawiciel KS Unia Jaroszowiec.

Więcej - czytaj w najnowszym wydaniu Wieści Wolbromskich.

 

Wojciech Szota

Redaktor Naczelny Wieści Wolbromskich