Reklama

Powiat olkuski

poniedziałek, 26 kwiecień 2021 12:52

Z Zalewu Wolbromskiego wyłowiono zwłoki mężczyzny Wyróżniony

 

Około godz. 8 rano 26 kwietnia służby ratownicze odebrały zgłoszenie, z którego wynikało, że kilka metrów od brzegu Zalewu Wolbromskiego, od strony parkingu, pływa ciało. Podejrzenia okazały się słuszne.

Przybyli na miejsce policjanci, wraz z ratownikami PSP wyciągnęli na brzeg zwłoki 69-letniego mężczyzny. Ze wstępnych oględzin wynikało, że znajdował się w wodzie powyżej 2 godzin, w związku z czym odstąpiono od reanimacji. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna był mieszkańcem Wolbromia. Przyczyny utonięcia badają specjaliści służb mundurowych oraz prokuratury.

poniedziałek, 19 kwiecień 2021 17:18

Dzielna Dunka z Jaroszowca

 

Urodziła się w Polsce i Polskę miała w sercu

Gdyby żyła, miałaby 100 lat. Była Dunką, ale urodziła się w Polsce i Polskę miała w sercu. Znalazło się tam miejsce także dla mężczyzny jej życia – również Polaka. Wspólnie walczyli w ruchu oporu w Kopenhadze i razem – połączeni węzłem małżeńskim – zginęli.
Anna Louise Christine Mogensen to kobieta, która powinna znaleźć się w panteonie bohaterów II wojny światowej, wywodzących się z Ziemi Olkuskiej – tuż obok Antoniego Kocjana czy Gerarda Woźnicy „Hardego”. U nas jednak mało się o niej pamięta, choć to niedopatrzenie wynika przede wszystkim z tego względu, że walczyła z Niemcami w Danii, bo stamtąd pochodziła jej rodzina. Knud Peder Mogensen, ojciec Knuda, Jørgena i o wiele od nich młodszej Anny, którą najbliżsi nazywali „Lone”, był inżynierem w duńskiej fabryce cementu F.L. Smidth w Aalborgu. Potem dostał ofertę pracy w Polsce, w Jaroszowcu, w tamtejszej cementowni (w opracowaniach często mylnie piszą, że znajdowała się w Olkuszu). Cementownię w Jaroszowcu zbudował w końcu XIX w. właściciel Klucz Ludwik Mauve. Za Jaroszowcem przemawiało to, że znajdowały się tu pokłady kamienia i margla (glinki) oraz linia kolejowa. Oprócz fabryki, która składała się z pięciu pieców i 15 wapienników, beczkarni, magazynów i biur, wzniesiono także – istniejące do dziś – cztery kamienice (dla pracowników), pałac (siedziba kierownictwa) i willę dyrektora. Zakład nazywano „Portlandcementfabrik Klucze”. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, tę zatrudniającą już ok. 500 pracowników firmę, nazwano Cementownią Klucze.

poniedziałek, 19 kwiecień 2021 08:58

Nowy teren pod budownictwo wielorodzinne w Wolbromiu Wyróżniony

 

Kolejna dobra decyzja

Radni Rady Miejskiej w Wolbromiu podczas sesji rady 8 kwietnia 2021 r. jednogłośnie wyrazili zgodę na łączną sprzedaż w trybie przetargowym nieruchomości gruntowych - dwóch działek o łącznej powierzchni 0,8522 ha, położonych na południe od osiedla Władysława Łokietka i pobliżu Zalewu Nerka w Wolbromiu. W planie zagospodarowania przestrzennego, działki nr 4970/603 oraz nr 3540/4 położone są na terenach z podstawowym przeznaczeniem pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną. W najbliższym otoczeniu atrakcyjnej dla inwestora jak i przyszłych mieszkańców lokalizacji, znajdują się nieruchomości zabudowane budynkami mieszkalnymi wielorodzinnymi, nieruchomości zabudowane budynkami mieszkalnymi jednorodzinnymi, szkoła, nieruchomości niezabudowane oraz Zalew Nerka.

Przypomnijmy, że w tej samej okolicy spółka NOWUM już zapowiedziała budowę nowoczesnego bloku mieszkalnego na ok. 60 mieszkań.

 

piątek, 16 kwiecień 2021 17:40

ZS w Wolbromiu zmienia się na lepsze Wyróżniony

Wszystko dla uczniów

Od grudnia 2020 do kwietnia 2021 roku w Zespole Szkół w Wolbromiu przy ul. Skalskiej trwały, warte 232 tysiące złotych, prace remontowe związane z naprawą i malowaniem elewacji szkoły. Podziękowania za przeznaczenie środków finansowych na tę inwestycję należy złożyć przede wszystkim staroście olkuskiemu Bogumiłowi Sobczykowi oraz członkom zarządu powiatu. Dyrekcja placówki podkreśla również szczególną rolę członka zarządu, Piotra Gamrota, bez którego wsparcia i zaangażowania, realizacja tej inwestycji byłaby trudna do osiągnięcia, jeśli weźmie się pod uwagę liczne potrzeby wszystkich placówek, którym sprostać musi organ prowadzący szkoły powiatowe.

Prace remontowe realizowane były przez „Seka-Bud Michał Serafin Firma Budowlano - Usługowa”. Inwestycję tę udało się przeprowadzić dzięki sprawnej i znakomicie zorganizowanej pracy firmy w tak niedogodnym pod względem aury okresie. Odnowiony budynek szkoły wygląda imponująco.

nie tylko elewacja

Siedziba ZS w Wolbromiu przy ul. Skalskiej nabrała blasku. Jednak nie tylko to się zmienia. Szkoła nieustannie dba o unowocześnianie zaplecza technicznego, stale inwestując w nowoczesne pomoce dydaktyczne, tak potrzebne w okresie trwania nauki zdalnej. Modernizacja pracowni komputerowych, zakup wykorzystywanych przez nauczycieli w codziennej pracy monitorów interaktywnych, stworzenie dwóch nowoczesnych multimedialnych pracowni językowych, to zaledwie kilka z licznych inicjatyw dyrekcji szkoły, sprawiających, że ZS w Wolbromiu staje się placówką gotową realizować kształcenie uczniów przy wykorzystaniu nie tylko tradycyjnych metod, ale i nowoczesnych technologii. Technologii, które umożliwiają naszym uczniom kontakt z młodzieżą z całego świata, dzięki podejmowanym przez nauczycieli szkoły międzynarodowym inicjatywom i realizacji wielu programów, umożliwiającym uczniom ZS w Wolbromiu naukę „żywego” języka angielskiego. Nauczyciele angażują również uczniów w wiele działań związanych z innymi przedmiotami ogólnokształcącymi i zawodowymi, wzbogacają zaplecze sportowe, rozwijają się i doskonalą dla naszych uczniów.

zawartość warta skosztowania

To wszystko i nie tylko to jest udziałem młodzieży kształcącej się w budynku, którego wygląd zewnętrzny odnowiony został według projektu charytatywnie wykonanego przez firmę Kwadrat Design Studio - Pracownia Projektowa. Nawiązując do nowego wyglądu elewacji oraz niedawno minionych świąt można stwierdzić, że kolorowa skorupka wielkanocnej pisanki jest piękna, a jej zawartość warta skosztowania.

środa, 07 kwiecień 2021 17:06

Na Pustyni Błędowskiej Wyróżniony

Przeniósł niewybuch do punktu widokowego

Patrol saperski zabezpieczył niewybuch z okresu II wojny światowej znaleziony przypadkowo na terenie Pustyni Błędowskiej w Kluczach. Funkcjonariusze apelują o ostrożność i przypominają, że odnalezionych materiałów wybuchowych nie należy dotykać, przenosić, ani rozbrajać. Manipulowanie przy takich przedmiotach może zakończyć się tragedią.

W ubiegłym tygodniu, mieszkanka Klucz, podczas popołudniowego spaceru po terenie Pustyni Błędowskiej, zauważyła pocisk, najprawdopodobniej z okresu II wojny światowej. Poinformowała o znalezisku swojego ojca, który... przeniósł niewybuch do punktu widokowego Czubatka w Kluczach. Na miejsce został wezwany patrol saperski, a do czasu ich przyjazdu miejsce zabezpieczali funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kluczach. Saperzy z VI Brygady Desantowo-Szturmowej z Krakowa, zabezpieczyli i zabrali niewybuch. Saperzy sprawdzili również pobliski teren, nie ujawniając kolejnych niebezpiecznych przedmiotów.

W myśl art. 160 kodeksu karnego mężczyzna swoim zachowaniem mógł stworzyć bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu osób znajdujących się w rejonie punktu widokowego. Pamiętajmy, że w sytuacjach znalezienia przedmiotów, które mają znamiona uzbrojenia wojskowego, należy poinformować o tym fakcie policję. Nawet stare i zardzewiałe „pamiątki” z okresu wojennego nadal są niebezpieczne i stanowią śmiertelne zagrożenie. Policja apeluje do wszystkich, którzy ujawnią tego typu przedmioty, aby pod żadnym pozorem ich nie podnosić, odkopywać, przemieszczać i manipulować przy nich. Pamiętajmy, że duże pociski mogą mieć pole rażenia dochodzące nawet do kilkuset metrów.