Około godz. 8 rano 26 kwietnia służby ratownicze odebrały zgłoszenie, z którego wynikało, że kilka metrów od brzegu Zalewu Wolbromskiego, od strony parkingu, pływa ciało. Podejrzenia okazały się słuszne.
Przybyli na miejsce policjanci, wraz z ratownikami PSP wyciągnęli na brzeg zwłoki 69-letniego mężczyzny. Ze wstępnych oględzin wynikało, że znajdował się w wodzie powyżej 2 godzin, w związku z czym odstąpiono od reanimacji. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna był mieszkańcem Wolbromia. Przyczyny utonięcia badają specjaliści służb mundurowych oraz prokuratury.