Tradycją jest, że burmistrz składa okolicznościową wizytę jubilatom obchodzącym setne urodziny. Tak było również w dniu 7 czerwca. Tak wyjątkowy Jubileusz obchodziła Pani Aleksandra Tuchowska z Wolbromia. Jest już trzecią osobą na ternie gminy, która w tym roku mogła cieszyć się z tego święta.
– Z okazji setnej rocznicy urodzin, składam Pani serdeczne gratulacje i życzenia: zdrowia, szczęścia, pogody ducha, wiele ciepła oraz miłości i szacunku rodziny. Niech kolejne lata życia przynoszą Pani wiele zadowolenia i radości z każdego dnia – życzył P. Aleksandrze burmistrz Miasta i Gminy Wolbrom Adam Zielnik wraz z zastępcą kierownika USC Agnieszką Gołembiowska-Karoń oraz swym zastępcą Bożeną Konieczną.
Z okazji tak pięknego i wyjątkowego Jubileuszu, na ręce dostojnej seniorki burmistrz przekazał list gratulacyjny, a także listy skierowane do Jubilatki od Premiera Mateusza Morawieckiego oraz Wojewody Małopolskiego Łukasza Kmity. Adam Zielnik do swych życzeń dołączył również okolicznościowy bukiet oraz praktyczny upominek.
W spotkaniu urodzinowym przybyłym gościom towarzyszyła Jubilatka oraz jej najbliższa rodzina.
Nie zabrakło tortu oraz toastu „200 lat”.
Pani Aleksandra Tuchowska, z domu Chaberko, urodziła się 7 czerwca 1923 roku w Wolbromiu, w rodzinie urzędnika miejskiego, który pełnił funkcję sekretarza ówczesnego Magistratu. W tym mieście spędziła całe życie. Ukończyła szkołę powszechną, a następnie rozpoczęła naukę w szkole zawodowej „Skałka” w Bukownie. Niestety, wybuch wojny przerwał jej dalszą edukację. Po wojnie pracowała w Urzędzie Miasta w Wolbromiu, w ewidencji ludności, do czasu urodzenia pierwszego dziecka w 1951 r. Związek małżeński zawarła w lipcu 1949 r. z Edwardem, pracownikiem umysłowym zakładów „Stomil”. Wspólnie wychowali czworo dzieci (Ewę, Marka, Urszulę i Annę), mieli ośmioro wnuków, oraz – na dzień dzisiejszy – 16 prawnuków. Mężowi, dzieciom i wnukom poświęciła większą część swojego życia.
Przez wszystkie lata cieszyła się dobrym zdrowiem, pogodnym usposobieniem, a sprawność umysłową utrzymywała rozwiązując krzyżówki. Wielką radość sprawiała jej praca na działce oraz przyblokowym ogródku. Wiara i codzienna modlitwa stanowiły niezwykle cenną wartość w jej życiu. Dzięki nim potrafiła pokonywać trudne chwile i patrzeć z optymizmem w przyszłość.
Od kilku lat wiekowa Jubilatka wymaga całodziennej opieki. Nad Jej najlepszym samopoczuciem czuwają troskliwe córki.
Do składanych życzeń i gratulacji przyłącza się także Redakcja.