-„To tym ludziom należy się szacunek za to, że wspaniale pielęgnują pasję, jaką jest łowiectwo i kolekcjonerstwo i za ogromną odpowiedzialność za ochronę środowiska” – zwracał uwagę prezes Koła Łowieckiego „Sokół” Wolbrom, źródła sukcesów upatrując w dobrej atmosferze przyjaźni, jaka towarzyszy organizacji od lat. Bo „Sokół” i Klub Kolekcjonera – jak przekonywał – to coś więcej jak tylko polowania. To również znakomity kontakt z lokalnym środowiskiem i miejscowymi rolnikami. To wystawy z okazji Święta Chleba w Wolbromiu, Święta Ziemniaka w Trzyciążu i corocznych „Hubertowin”, spotkania okolicznościowe, podczas których kultywowane są łowieckie tradycje, etyka i język. Specjalne podziękowania skierował pod adresem żon i matek myśliwych, „które nie tylko rozumieją łowicką pasję swoich mężów i synów, lecz wielokrotnie służą pomocą przy organizacji środowiskowych uroczystości”.
Cały artykuł - w najnowszym wydaniu Wieści Wolbromskich.