Reklama

Dla nich taniec stał się sztuką

O tym, że „Wolbromiacy” umieją zatańczyć polskie tańce ludowe czy narodowe, wszyscy wiedzą. Co nie zmienia faktu, że zawsze warto podziwiać i oklaskiwać ich występy. Dla większości widzów ogromnym zaskoczeniem były jednak układy tańców z przeróżnych regionów Europy, jakie zaprezentowali tancerze w drugiej części jubileuszowego koncertu, który odbył się 3 maja na sali widowiskowej Domu Kultury. Skoczne włoskie rytmy, żywiołowe popisy akrobatyczne rodem z ukraińskich stepów, czy wspaniałe wiosenne rosyjskie korowody wywołały wręcz aplauz na widowni. Przyznajmy – w pełni zasłużony!!!

Druga, międzynarodowa część koncertu, obejmowała kilkanaście pozycji! Doprawdy nikt chyba nie spodziewał się aż tak bogatego programu. W sumie koncert trwał ponad 3 godziny. Wszystkie tańce, czy to rodem z Italii, Rumunii, Grecji, Ukrainy, Rosji czy Hiszpanii, zaprezentowane były w regionalnych strojach, często z ludowymi pieśniami wykonywanymi w oryginalnych językach. Świetnie dobrana muzyka i choreografia... Czyja? Wiadomo – kierowniczki zespołu Agnieszki Gołembiowskiej-Karoń. Wielkie brawa!!!
A tańce były swoistą podróżą do miejsc, które zespół odwiedził w ciągu 35-lecia swojej działalności. Organizatorzy zadbali także o prezentacje archiwalnych zdjęć z tych wojaży, które poprzedzały poszczególne występy. A, że na widowni zasiedli także byli członkowie zespołu, całość wywoływała wzruszenie i wzbudzała ogromne brawa.
Drugą część koncertu tworzyli w równej mierze obecni, jak i byli członkowie zespołu. Trzeba podziwiać dorosłych w końcu już ludzi, mających swoje rodzinne i zawodowe obowiązki, że znaleźli czas na próby. A nie były to łatwe układy, o nie...

Obszerna relacja z jubileuszowego koncertu wraz ze zdjęciami

- w najnowszym wydaniu Wieści Wolbromskich.

 

poniedziałek, 05 maj 2014 07:49

Budujemy nowe remizy, a stare niszczeją...

Napisał

Kilka zmarnowanych lat

O remizie OSP w Brzozówce pisaliśmy ostatnio w 2009 roku. Mimo upływu czasu i kilku prób wyjścia z patowej sytuacji, obiekt dalej niszczeje, ku zgorszeniu mieszkańców wsi, którzy nie mogą zrozumieć, jak można było dopuścić do takiego marnotrawstwa. W końcu sami przed laty wspierali budowę. Wygląda na to, że ich wysiłek poszedł na marne. Tylko – z czyjej winy?

Gdy podjeżdżam pod opuszczony budynek, który tylko z nazwy może być jeszcze remizą, zaraz podchodzi młody chłopak i zagaja rozmowę. Gdy dowiaduje się, że reprezentuję lokalne media ożywia się, a w jego oczach błyska promyk nadziei – może ktoś wreszcie zainteresuje się tą ruiną? Twierdzi, że on i jego koledzy chcieliby pomóc wskrzesić ochotniczą straż we wsi, ale od ładnych kilku lat, z niezrozumiałych dla niego powodów, się nie da...
Zdaniem urzędników magistratu, w 2006 roku do zarządu Ochotniczej Straży Pożarnej w Brzozówce weszły osoby, które sobie z tym nie poradziły. Ponieważ jednostka nie prowadziła działalności bojowej, gmina – w myśl zmienionych w międzyczasie przepisów – nie mogła jej wspierać finansowo. Straż popadła zatem w kłopoty. Budynek niszczeje, sprzęt rozkradziony, na placu sterty śmieci. -„Teraz jest to miejsce na zakrapiane imprezy młodzieży z całej okolicy” - mówią mieszkańcy.
Więcej - w bieżącym wydaniu Wieści Wolbromskich.

 

poniedziałek, 05 maj 2014 07:44

Sporty rowerowe

Napisał

Dla zorientowanych

W niedzielę, 13 kwietnia, odbyła się IV Wiosenna Odyseja Miechowska, czyli zawody rowerowe w jeździe na orientację, w których wystartowała rekordowa liczba uczestników – 140 osób.
Tegoroczna edycja Odysei przewidywała możliwość startu na trzech dystansach:
- trasa pucharowa (ok. 100 km) dla mężczyzn – do odnalezienia 15 punktów kontrolnych oraz (ok. 70 km) dla kobiet – 11 pkt. kontrolnych,
- trasa turystyczna dla par (ok. 50 km) z 9 pkt. kontrolnymi,
- trasa rodzinna (ok. 25 km) – 7 pkt. kontrolnych.
Limit czasu dla najdłuższego dystansu wynosił aż 6 godzin, a najdalej zlokalizowany od Miechowa punkt, usytuowany był w Moczydle (gmina Książ Wielki). Na trasach zlokalizowany był też bufet oraz przygotowano bogato wyposażone zaplecze gastronomiczne na mecie. Dodając do tego fantastyczne warunki pogodowe można śmiało mówić o kolejnym sukcesie organizacyjnym.
Na trasie pucharowej z czasem 4 godziny 54 minuty zwyciężył Zbigniew Mossoczy. Drugą lokatę zajął Mariusz Królikowski, a trzeci był Michał Czyż ze stratą zalewie 8 minut do zwycięzcy. Najlepsza z kobiet, Magdalena Dudek uzyskała czas na mecie równy 5 godzin. Druga była Agata Motyl-Adamczyk, a trzecia Joanna Chmielarz.

Karol Wojtyła na Ziemi Michowskiej i Olkuskiej

Niedziela "pod palmami" - I miechowski Jarmark Wielkanocny

Śmiertelny lot zakończony w Jaksicach

Grozi mu 10 lat za kratami

Dzień Dawcy Szpiku w Miechowie

Pamiętajcie o ogrodach - edukacja ekologiczne w Antolce

Wyróżnienie dla Ryszarda Nasady

Tradycja nie zginie - Niedziela Palmowa w gminie Gołcza

Cena cywilizacji - czyli czym są choroby wektorowe?

Zderzenie na torach w Kozłowie

Policyjny pościg zakończony w Bolesławiu

Tylko dla przedsiębiorczych - ZS nr 1 i ZS nr 2

Młodzi miechowianie szukają zawodowych inspiracji

Nauczyciel z gimnazjum na wyspie Reunion

Kącik diabetyka

Powielkanocne reminiscencje

Bez barier - młodzież z Racławic w Turcji

Na poważnie? - koncert muzyki operowej

Miechowskie abstrakcje w Galerii "U Jaksy"

Nietypowy język - uczniowie z Antolki przystąpili do konkursu Baltie 2014

Miechowski Dodatek Samorządowy

Nie samym chlebem... w miechowskiej "Dwójce"

Kolejne rocznica bitwy pod Racławicami

Niefortunny początek - piłkarska A-klasa

Po punkcie w Wielkanocy - B-klasa

Orliki na podium - inauguracja wiosny w Słomnikach

Gryf przy siatce

Bez goli w Przybysławicach

Komedia omyłek - Pogoń : Strażak

Dla zorientowanych - zawody rowerowe na orientację

Karol Wojtyła na Ziemi Olkuskiej i Miechowskiej

Konkurs recytatorski Małopolskie Impresje Poetyckie Osób Niepełnosprawnych

Nauczyciel z gimnazjum na wyspie Reunion

Remont ul. 1 Maja coraz bliżej?

Ten wspaniały, świąteczny czas...

Olkuszanie pamiętają swoich lotników - obchody czwartej rocznicy katastrofy smoleńskiej

Fatalny stan remizy OSP w Brzozówce

Radny Kazimierz Pacia o fatalnych skutkach "reformy oświaty" w gminie Wolbrom i nie tylko...

Radna Ewa Kazimierska o bazie tirów i nie tylko...

Kącik diabetyka

Szpital w Olkuszu - nowe oblicze Oddziału Neurologicznego

Nagrody starosty rozdane, ale nas tam nie było...

Rewitalizacja Rynku w Pilicy

Korty tenisowe już niedługo

Sport - V liga, A-klasa, B-klasa

KOCHAM JUDO

 

czwartek, 24 kwiecień 2014 18:19

Karol Wojtyła na Ziemi Miechowskiej

Napisał

Pamiętał dobrze nasz kościół...

„My Następca Świętego Piotra, jeszcze wtedy, gdy pełniliśmy posługiwanie Arcybiskupa Metropolity Krakowskiego, wielokrotnie modliliśmy się we wspomnianej świątyni”. Są to słowa Ojca Świętego Jana Pawła II z breve nadającego zaszczytny tytuł Bazyliki Mniejszej miechowskiej świątyni.
    Papież pamiętał dobrze Miechów i naszą świątynię. Potwierdził to wielokrotnie podczas audiencji, w których brali udział mieszkańcy Miechowa. Zachowała się relacja z takiej audiencji z 1989 r. podczas której Jan Paweł II wspominał, że pamięta dobrze miechowski kościół i kopię Grobu Jezusa Chrystusa.
    Ks. biskup Karol Wojtyła wielokrotnie był w Miechowie. Zatrzymywał się tu podczas swoich podróży do Warszawy. Niestety, jego pobyty nie zostały utrwalone żadną dokumentacją. Zachowały się tylko zdjęcia z procesji bodajże z 1963 r. prowadzonej przez biskupa Karola Wojtyłę i biskupa Edwarda Muszyńskiego.

czwartek, 24 kwiecień 2014 18:14

Jan Paweł II na Ziemi Olkuskiej

Napisał

Ślady Świętego...

W środę 22 września 1955 roku dziewięcioosobowa grupa młodych turystów wyruszyła z Krakowa na rowerową pielgrzymkę do Częstochowy. Trasa ich wędrówki wiodła przez Trzebinię, Olkusz, Wolbrom, Pilicę, Ogrodzieniec i Siewierz. Jednym z pielgrzymów był ks. Karol Wojtyła. Jest to jedyny, potwierdzony pobyt przyszłego Papieża Polaka w Wolbromiu.
Niewykluczone, że rok wcześniej, we wrześniu 1954 roku ks. Karol Wojtyła podczas pielgrzymki do Częstochowy wędrował przez teren gminy Wolbrom. „Jest rok 1954 - pierwsze dni września. (…) Któregoś dnia Wujek stwierdził, że trzeba odbyć pieszą pielgrzymkę do Jasnej Góry i pokłonić się naszej Królowej. (…) Tak to w poniedziałek, chyba 14 września, poszliśmy na pielgrzymkę z Wujkiem. (…) Wujek jak zwykle zjawił się punktualnie. Ruszyliśmy szparko przez Azory na Olkusz. (…) Wokół zielone jeszcze wzgórza z bielejącymi skałkami Jury Krakowsko - Częstochowskiej w złocistych jesiennych kępach drzew. Około południa - jak zwykle modlitwa Anioł Pański. Wujek potem tradycyjnie zostawał nieco w tyle - modlił się i rozmyślał.
Pod wieczór dotarliśmy do Olkusza. Tutaj nocleg na plebanii, u zaprzyjaźnionego z Wujkiem proboszcza. Rano Msza św. - oczywiście, po łacinie, potem śniadanie i w drogę. Dzisiaj zeszliśmy z szosy i wędrujemy Szlakiem Orlich Gniazd. Cudowna, słoneczna, złota polska jesień. Wokół czerwieniejące i złociste lasy liściaste, kontrastujące z zielenią gajów iglastych. Mijamy ruiny zamków - owe Orle Gniazda.

piątek, 18 kwiecień 2014 17:48

Konkurs na wielkanocny kosz

Napisał

Tradycja ponad wszystko!

Koła Gospodyń Wiejskich z terenu gminy Wolbrom z miejscowym Domem Kultury zorganizowały konkurs na tradycyjny, wielkanocny kosz, w którym - według regulaminu - musiało znaleźć się przynajmniej 10 wykonanych własnoręcznie pisanek. W świątecznej rywalizacji wzięło udział 15 kół, które przygotowały przepiękne, kolorowe kosze. Jury, w składzie którego zasiedli: europoseł Bogusław Sonik, posłanka Lidia Gądek oraz przedstawiciele samorządu, nie miało łatwego zadania, zatem... wszystkim przyznało pierwsze nagrody. Aby jednak zmaganiom konkursowym stało się zadość, za najładniejszy uznano kosz przygotowany przez panie z KGW w Gołaczewach, na drugim miejscu sklasyfikowano kompozycję pań z Kąpiołek, a na trzecim z Łobzowa.

 

piątek, 18 kwiecień 2014 17:37

Finał konkursu – nagrody rozdane

Napisał

Wielkanoc jest w Małopolsce

W sobotę, 5 kwietnia, w gminie Gołcza odbył się uroczysty finał konkursu na pamiątkę wielkanocną z naszego regionu, pt. „Wielkanoc jest w Małopolsce” zorganizowanego po raz pierwszy przez samorząd województwa.
Uroczystość miała miejsce w Wielkanocy w gminie Gołcza – jedynej w Polsce miejscowości o takiej nazwie.
Gości witali gospodarze – wójt gminy Gołcza Lesław Blacha i członek zarządu województwa małopolskiego Jacek Krupa. Absolwenci Gimnazjum Publicznego im. Jana Pawła II w Gołczy przedstawili inscenizację legendy o Wielkanocy i „cudownym źródełku”.
Do konkursu na pamiątkę wielkanocną z Małopolski zgłoszono 67 prac z różnych zakątków regionu, w dwóch kategoriach „Alleluja po małopolsku” i „Odbiła mi palma”.

wtorek, 15 kwiecień 2014 14:54

Policyjny pościg przez dwa województwa

Napisał

Potrącił dwóch policjantów

Dzisiaj (15.04.), około godz. 11.00, oficer dyżurny małopolskiej policji otrzymał informację, że na teren Małopolski wjeżdża ścigany przez śląskich policjantów, najprawdopodobniej kradziony VW Phaeton, na niemieckich numerach rejestracyjnych. Kierowca tego samochodu w Gliwicach potrącił usiłującego go zatrzymać policjanta.

Przy krakowskich bramkach autostrady komendant komisariatu autostradowego natychmiast zaczął tworzyć tzw. sztuczny korek z samochodów, usiłując zablokować mu przejazd na wszystkich pasach ruchu. Ponieważ uciekinier przedarł się bokiem policjanci oddali w kierunku opon samochodu dwa strzały. Kierowca jechał dalej z przestrzeloną oponą w kierunku drogi krajowej DK 94 prowadzącej do Olkusza. Zarządzono stworzenie na tym odcinku posterunków blokadowych. W miejscowości Nowa Wieś został staranowany i potrącony kolejny policjant ze Śląska, który usiłował go zatrzymać.