Wydrukuj tę stronę
czwartek, 04 sierpień 2022 07:11

I Zjazd Miłośników Koni w Racławicach Wyróżniony

Oceń ten artykuł
(2 głosów)
||||||| |||||||

 

Kiedyś pracowały z ludźmi w polu i były obecne w niemal każdym polskim gospodarstwie. Teraz na wsi są rzadkością, uczestniczą przede wszystkim w sportowej rywalizacji i podczas rekreacji. Ale podziwiamy je nadal tak samo, jak nasi przodkowie. Dlatego trudno się dziwić, że zorganizowany 10 lipca Pierwszy Zjazd Miłośników Koni w Racławicach przyciągnął ponad 500 widzów. Wielkie brawa dla pomysłodawców i głównych organizatorów, a byli nimi: bracia Paweł i Tomasz Pełka z Racławic oraz Krystian Nocoń i Dariusz Bil.

Zjazd był przede wszystkim okazją do zaprezentowania tych pięknych czworonogów, zaprzęgów, a także strojów, w których występowali powożący. Mogliśmy więc podziwiać stroje ludowe, wojskowe, stylizacje nawiązujące do dawnych epok i te bardziej humorystyczne.

Impreza maiła jednak także charakter rywalizacji. Zaprzęgi miały do przejechania 520-metrowy tor z 20 przeszkodami, a zwyciężał ten, który zrobił najmniej błędów i minął linię mety w najkrótszym czasie. Do zawodów stanęło 16 załóg, które klasyfikowane były w kilku kategoriach. Komisji sędziowskiej przewodniczył Wojciech Ścisłowicz, obowiązki gospodarza toru pełnił Józef Matlon, a za pomiar czasu z pomocą fotokomórek odpowiadał Michał Mamak. Wśród zaproszonych gości wymienić należy: wójta gminy Racławice Adama Samborskiego, jego zastępcę Małgorzatę Sadowniczyk oraz dyrektor Małopolskiego Związku Hodowców Koni Teresę Pracuch.

Były też dodatkowe atrakcje. Podczas imprezy widzowie mogli podziwiać niesamowite konne akrobacje w wykonaniu Patrycji Kolby i obejrzeć wystawę owczarków niemieckich. Tradycyjne potrawy przygotowali uczestniczy Środowiskowego Domu Samopomocy w Kościejowie oraz panie z Kół Gospodyń Wiejskich w Kościejowie, Górach Miechowskich i Górce Kościejowskiej, a dokumentację całego przedsięwzięcia w postaci zdjęć i filmu zapewniły: Milena Wlazło i Agata Rak-Kowalska.

Tegoroczny zjazd należy uznać za niezwykle udany. Jest niemal pewne, że za rok błonia u stóp Kopca Kościuszki będą miały problem z pomieszczeniem wszystkich uczestników oraz widzów.

PEŁNA RELACJA w akualnym wydaniu Wieści Miechowskich.

 

Czytany 1132 razy

Artykuły powiązane